- Przynajmniej coś się dzieje. No bo ileż można w domu siedzieć - twierdzi Dawid, jeden z kilkuset chłopców, którzy zgłosili się do tegorocznych piłkarskich rozgrywek w ramach akcji Policja-Dzieciom.
Dawid i inne dzieciaki zagrają po kilka meczy - łącznie odbędzie się ich aż 210. Pod koniec wakacji zostanie wyłoniona zwycięska drużyna.
- Fajna impreza. Trochę pobiegamy za piłką, ale też poznamy się między sobą - dodaje Paweł.
Również Zdzisław Piszczyk z Nysy, który ma pod swoją opieką pięć drużyn, jest zdania, że policyjna akcja dla dzieciaków jest czymś wartym naśladowania.
- Szkoda, że to jedyna taka impreza w województwie - przyznaje Piszczyk. - Myślę, że przydałaby się dzieciom w każdym większym mieście - uważa trener. - Zwłaszcza, jeśli nie wyjeżdżają nigdzie na wakacje. Do nas dorosłych należy przecież zapewnienie im zorganizowanego wypoczynku.
Piszczyk zapewnia, że zdecydowana większość zawodników zgłosiła się do rozgrywek sama. Nikogo nie trzeba było prosić, a chłopcy i dziewczęta skrzykiwali się jeszcze na podwórkach albo w klubach sportowych. Bacznie obserwuje wszystkie rozgrywki. A nuż trafi się prawdziwy piłkarski talent!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Burze szaleją nad Kalifornią. Wielu rejonom zagrażają powodzie
- „Nie mogą dalej iść tą drogą”. Joe Biden o izraelskiej reformie sądownictwa
- Sztuczna inteligencja mogłaby zastąpić 300 mln pracowników. Co da nam w zamian?
- „Haniebna” decyzja MKOl. Dwukrotny mistrz olimpijski apeluje o solidarność z Ukrainą