Z tego powodu od kilku lat toczą spór z urzędem gminy. Mieszkańcy założyli nawet stowarzyszenie, które ma chronić ich interesy. W marcu przeanalizowali dokumentację sporządzoną przez gminę.
Odkryli, że urząd dopuścił się uchybienia. Ratusz wydając decyzję środowiskową zaadresował ją do jednej z osób, która nie żyła od dwóch lat. Mieszkańcy zgłosili sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
SKO przyznało im rację, jednak burmistrz odwołał się od decyzji. Obecnie, mimo, że spór nadal trwa, gmina zdecydowała się rozpocząć budowę drogi. W czwartek na teren budowy wjechał ciężki sprzęt.
- Mamy wszelkie pozwolenia, by tę drogę budować - mówi burmistrz Tadeusz Goc. - Mimo, że może być ona uciążliwa dla kilkunastu mieszkańców jest bardzo potrzebna miastu.
O tym co ratusz zamierza zrobić, by ruch po wybudowaniu drogi nie był uciążliwy dla mieszkańców czytaj w poniedziałek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?