Opolskie stowarzyszenie zaproponowało miastu, że w pobliżu swojej siedziby w baszcie przy ulicy ks. Stefana Baldego, obok opolskiej katedry, będzie organizowało systematycznie pchle targi.
Rycerze są gotowi ustawić tam kramy, na których mogliby się wystawiać sprzedający. To przyciągnęłoby i mieszkańców, i turystów.
- Mamy w baszcie ciekawe ekspozycje: wystawę narzędzi tortur, pokazy strojów, uzbrojenia i herbów - mówi Andrzej Kościuk, namiestnik Opolskiego Bractwa Rycerskiego. - Jest osoba, która je udostępnia zwiedzającym. Targi byłyby okazją do systematycznej prezentacji naszych kolekcji. Kto by przyszedł na targi, zajrzałby też do baszty.
Siedzibę w opolskiej baszcie artyleryjskiej rycerze mają od 2009 roku. Druga ich "rezydencja" to stylizowany na średniowieczny gród pod Byczyną nad zalewem Brzóski, który planują rozbudowywać.
Rycerze liczą na to, że władze Opola wydzierżawią im teren pod basztą, żeby mogli ustawić na nim kramy.
Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznika prezydenta Opola, mówi, że trwają rozmowy w tej sprawie, ale decyzja jeszcze nie zapadła.
Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku zakończył się remont zabytkowych murów przy baszcie, które posypały się wiosną 2012 roku. Obecnie już można po nich chodzić.
Naprawa trwała kilka miesięcy i nie należała do łatwych. Okazało się bowiem, że w murach są spore ubytki, które trzeba było wypełniać specjalną zaprawą,w dodatku grunt pod murami nie jest zbyt stabilny, stąd konieczność wydłużenia pali, które zabezpieczają budowlę.
Wprowadzono też dodatkowe wzmocnienie fundamentów i palowanie pod nową przyporę od strony Odry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?