Rychnów. Będzie porozumienie w sprawie kanalizacji?

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
- Nie chcemy płacić tak dużych pieniędzy za kilkanaście metrów rur  - mówią lokatorzy z Rychnowa.
- Nie chcemy płacić tak dużych pieniędzy za kilkanaście metrów rur - mówią lokatorzy z Rychnowa. Jarosław Staśkiewicz
Jest cień szansy na porozumienie między wodociągami a mieszkańcami bloków, którzy nie chcą słono płacić za kanalizacyjne przyłącza.

Sprawę po raz pierwszy opisaliśmy w lutym. Mieszkańcy bloków w Rychnowie (gmina Namysłów) odmówili płacenia dwóch tysięcy złotych od rodziny za przyłącza do nowo wybudowanej sieci kanalizacyjnej.

- Chcemy płacić, ale nie tyle - mówią właściciele mieszkań. - Gmina traktuje nas niesprawiedliwie, bo jeden blok liczący 12 mieszkań zapłaciłby łącznie 24 tysiące złotych. A mieszkaniec domu jednorodzinnego tylko 2 tysiące złotych, choć jego przyłącze nie różni się niczym od naszego.

Burmistrz obstawał przy swoim, argumentując, że gmina i tak dopłaca do przyłączy. I zapowiedział, że kto nie podpisze umowy, ten nadal będzie musiał korzystać z szamba.

Pierwszy krok do porozumienia robi prezes gminnej spółki Ekowod Artur Masiowski.
- Jeżeli nie możemy porozumieć się z poszczególnymi mieszkańcami, to będziemy negocjować w tej sprawie ze wspólnotami mieszkaniowymi - zapowiada prezes.
- Chciałbym takie spotkania zorganizować w przyszłym tygodniu i wspólnie znaleźć rozwiązanie.

O to apelowali od początku właściciele mieszkań.
- Umowy na wodę ma wspólnota jako całość, podobnie będzie ze ściekami, więc jak mieszkańcy mieliby podpisywać z Ekowodem indywidualne umowy na przyłącza? - pyta Aleksandra Kaleta-Kamińska, administratorka wspólnot w Rychnowie. - Liczę, że spółka zaproponuje rozsądne kwoty. My już umawiamy się z prywatną firmą w sprawie wyceny takiego przyłącza, ale wiem, że metr kosztuje nie więcej niż kilkaset złotych. A tu potrzebujemy kilkunastu metrów, więc na dwa bloki na pewno wyjdzie taniej niż 48 tysięcy.

Prezes Masiowski przypomina jednak, że do budowy przyłączy nie da się wykorzystać starej instalacji znajdującej się wokół bloków. - Dlatego nasze propozycje nie będą się wiele różniły od poprzednich - uprzedza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska