- Oskarżony był już poprzednio skazany za znęcanie się nad żoną na karę w zawieszeniu i nie wykorzystał tej szansy - uzasadnił wyrok Artur Tomaszewski z Sądu Rejonowego w Brzegu.
Żona Ryszarda A. nie ma z nim lekkiego życia. W czerwcu 2011 r. mężczyzna został zatrzymany przez policję pod zarzutem nieudolnego usiłowania zabójstwa żony. Okazało się bowiem, że do dżemu, który kobieta zawsze jadła na śniadanie, wlał rtęć. Na szczęście trucizny było zbyt mało, by zabić kobietę. W maju ub.r. Ryszard A. został skazany za ten czyn na 4 lata więzienia.
Tuż po tym, jak próbował otruć żonę, sąd odwiesił mu karę roku i 4 miesięcy więzienia za wcześniejsze znęcanie się nad żoną. Z więzienia został zwolniony przedterminowo w marcu ub.r.
Jak wynika z akt sprawy, niedługo po tym koszmar kobiety zaczął się ponownie. Ryszard A. wrócił do picia, niszczył sprzęty domowe, wyzywał kobietę, bił, groził, że ją zabije, wyrzucał z domu, mówił też, że spali mieszkanie.
Wyrok jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
