Były prezydent Opola pożegnał się dziś ze swoim gabinetem w ratuszu i powiedział, że czyni to bez żalu. Zapowiedział też, że jako radny wojewódzki będzie się teraz zajmował produkcją kleju, który ma... skleić cały region. Zembaczyński, który stanowisko prezydenta Opola piastował przez 12 lat, tryskał humorem, bo nie ukrywał, że czuje wielką ulgę. - Zostawiam miasto w dobrych rękach - mówił, a potem symboliczny klucz do bram Opola przekazał Arkadiuszowi Wiśniewskiemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!