Rząd kombinuje przy autogazie. Będzie drożej?

Archiwum
W najbliższym czasie ceny autogazu w Polsce mogą podrożeć nawet do 10 groszy na litrze
W najbliższym czasie ceny autogazu w Polsce mogą podrożeć nawet do 10 groszy na litrze Archiwum
Nawet o kilka groszy może podrożeć najtańsze paliwo w Polsce.

Jak wynika z raportu firmy e-petrol pl średnia cena litra autogazu w Polsce wynosi dziś 2,62 zł. Na Opolszczyźnie jest on o 8 groszy droższy. Dla przykładu litr benzyny kosztuje u nas 5,51, a oleju napędowego 5,62 zł, czyli o ponad połowę więcej.

Nic dziwnego, że Polska jest w czołówce Unii Europejskiej, gdy idzie o auta napędzane LPG. Na naszych drogach jeździ prawie dwa miliony aut z zamontowaną instalacją gazową, dla porównania: w Holandii 700 tysięcy, we Francji 220 tys., a Czechach i Niemczech 100 tys.

Teraz nie będzie tak kolorowo. W najbliższym czasie ceny autogazu w Polsce mogą podrożeć nawet do 10 groszy na litrze. Dlaczego?

- Producenci i importerzy gazu płynnego zostali zobligowani do tworzenia rezerw odpowiadających 90 dniom krajowego zużycia tego paliwa. Dotąd były to 30-dniowe zapasy - wyjaśnia Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.

Po co te zmiany? Ministerstwo Gospodarki chce w ten sposób poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju. Ponad 80 proc. gazu pochodzi bowiem z importu, głównie z Rosji.

Polska Organizacja Gazu Płynnego podkreśla, że nigdzie nie ma tak ostrych limitów, a eksperci szacują, że ta decyzja rządu będzie kosztować firmy z branży LPG 25-50 mln zł kwartalnie. Jak szacują analitycy, część kosztów firmy będą starały się wziąć na siebie, by nie tracić klientów. Ale nie wszystko.

- Tak więc bez podwyżek się nie obejdzie - mówi Jan Słomiński, właściciel jednej z opolskich stacji oferujących autogaz. - Szacuję, że ceny autogazu mogą wzrosnąć co najmniej o cztery grosze na litrze, ale nie wykluczamy, że nawet dziesięć.

Zmiany zaproponowane przez Ministerstwo Gospodarki denerwują kierowców, których samochody napędzane są autogazem.

- To ostatnie paliwo w kraju, dzięki któremu można jeździć w miarę tanio, a teraz i to się ma zmienić. Ten rząd nie robi nic innego, tylko łupi nas na każdym kroku - mówi Krzysztof Zajączek, którego wczoraj spotkaliśmy na stacji paliw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska