Rząd kupuje 258 samochodów, w tym 40 limuzyn

x-news/TVN24
Bartek Syta
- Przetarg jest organizowany po to, żeby ciąć koszty. Ma służyć przede wszystkim oszczędnościom – powiedział Rafał Bochenek, rzecznik prasowy rządu, komentując sprawę rozpisanego przez rząd przetargu na 258 samochodów dla administracji publicznej. Wśród nich jest 40 luksusowych limuzyn.

Bochenek zarzucił poprzedniemu rządowi, że marnował publiczne pieniądze.

- Organizując centralny przetarg, który ma na celu nabycie pojazdów technicznych, bardzo często dla służb inspekcji państwowych, chcemy ograniczyć koszty. Szacujemy, że oszczędności z tego tytułu, mogą sięgać nawet 30 proc. To jest konkretna kwota dla budżetu państwa – stwierdził rzecznik.

Zdaniem rzecznika, rząd Beaty Szydło zdążył już pokazać, że potrafi gospodarować środkami publicznymi.

- To pokazują działania, które podejmujemy dla Polaków, programy społeczne, które przekładają się na świetne wyniki gospodarcze – zaznaczył Bochenek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska