Rząd szykuje absolutną dekomunizację w służbach i wojsku. Będzie dotyczyła tysięcy osób

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Marek Szawdyn / Polska Press
Zapowiadają się poważne zmiany w polskich służbach, wojsku, czy policji. Według "Dziennika Gazeta Prawna", minister Mariusz Kamiński pracuje nad regulacjami, które odbiorą dostęp do informacji niejawnych osobom, które były funkcjonariuszami SB, służb wojskowych przed 1989 r. oraz ich współpracownikom.

Nowe regulacje mają być zapisane w projekcie ustawy o ochronie informacji niejawnych, który liczy 12 rozdziałów i 101 artykułów. Zakładają one m.in. odmowę wydania poświadczenia bezpieczeństwa, które umożliwia dopuszczenie do pracy lub służby związanych z dostępem do informacji objętych klauzulą "poufne" lub wyższej. Taka odmowa ma zapadać automatycznie, jeśli "osoba sprawdzana była zatrudniona lub współpracowała z organami bezpieczeństwa, o których mowa w art. 2. ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa wewnętrznego państwa z lat 1944–1990".

Byłym pracownikom komunistycznych służb specjalnych automatycznie nie będzie przedłużane poświadczenie dopuszczające do państwowych tajemnic. Nawet jeśli zostali pozytywnie zweryfikowani po upadku PRL i dostali pracę np. w policji, Urzędzie Ochrony Państwa innych organach bezpieczeństwa państwa czy dyplomacji - pisze "DGP".

Za projektem, który ma być procedowany w trybie pilnym, stoi minister od służb specjalnych Mariusz Kamiński, który zaprezentował go Radzie Ministrów już pod koniec kwietnia. Skierował wtedy pismo do sekretarza Stałego Komitetu Rady Ministrów, w którym przekazuje do rozpatrzenia projekt ustawy "z pominięciem pozostałych etapów procesu legislacyjnego określonych Regulaminem Pracy Rady Ministrów". Wprowadzeniem zmian ma zająć się sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Maciej Wąsik. Zakładana data wejścia ustawy w życie to 1 października 2019 r.

Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość postanowiło teraz zająć się tematem dekomunizacji? Powodem - według autorów projektu - ma być "występowanie nowych zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa, w tym dla informacji niejawnych". Eksperci zwracają uwagę, że zawarte w projekcie sformułowanie "lub współpracowała" [ze służbami komunistycznymi - red.] może znacząco poszerzyć krąg osób, których dotyczyła będzie zmiana regulacji. Nawet, jeśli ktoś uzyskał już poświadczenie bezpieczeństwa po upadku PRL, to może nie zostać mu ono przedłużone.

Wiadomo, że uzyskanie poświadczenia bezpieczeństwa jest dziś wymagane do pracy z dostępem do informacji objętych klauzulą "poufne" lub wyższą. Dotyczy to m.in. pracy w policji, wojsku, agencjach ochrony oraz urzędników i ludzi pracujących w sektorze prywatnym, np. w zbrojeniówce. Poświadczenie bezpieczeństwa jest wydawane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego lu Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, a do jego uzyskania konieczne jest wypełnienie ankiety bezpieczeństwa osobistego. Projekt zmian zakłada również znaczące rozszerzenie ankiety o kolejne pytania i zagadnienia. Teraz liczy ona mniej niż 30 stron, a po zmianach jej objętość może wzrosnąć do ponad 40. Projekt będzie prawdopodobnie rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd szykuje absolutną dekomunizację w służbach i wojsku. Będzie dotyczyła tysięcy osób - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska