O nieprawidłowościach, ale też dobrych praktykach, stosowanych wobec osób zatrzymanych wbrew ich woli, a obserwowanych w placówkach w Głuchołazach, Leśnicy, Opolu, Brzegu i Kluczborku rozmawiano podczas dzisiejszej debaty w Opolu.
Wzięli w niej udział przedstawiciele domów pomocy społecznej, zakładów karnych, policji z terenu Opolszczyzny.
- Od 2008 roku przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur pojawiają się w państwa placówkach. Ale wiemy, że podczas wizytacji nie zawsze jest czas na rozmowę, przedstawienie wszystkich wątpliwości. Właśnie dlatego organizujemy debaty regionalne KMPT, by móc otwarcie dyskutować z państwem o problemach, które dostrzegacie w swojej pracy, by wspólnie zastanawiać się, jak je rozwiązywać – mówił zastępca rzecznika praw obywatelskich Krzysztof Olkowicz.
Podkreślał on, że wnioski z kontroli przeprowadzonych na Opolszczyźnie nie różnią się od tych w innych regionach. W całym kraju jest ich 2500, a w tegorocznym raporcie uwzględniono 80 z nich. Właśnie trwa przygotowywanie raportu z wizytacji, a rzecznik organizuje w poszczególnych województwach debaty.
Z raportu rzecznika wynika, że np. w ZOZ w Głuchołazach (oddział psychiatryczny dla dorosłych kobiet i mężczyzn) pacjenci obcojęzyczni, głuchoniemi czy niedosłyszący mają możliwość skomunikowania się, a poza bezpłatnym wyżywieniem szpital oferuje wykupienie dodatkowych posiłków. Wśród nieprawidłowości w tej placówce wizytatorzy wymienili m.in. to, że o przyjęciu pacjenta na oddział decyduje jeden lekarz bez zasięgnięcia opinii drugiego lekarza psychiatry czy psychologa.
Z kolei w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Leśnicy wśród mocnych stron wskazano możliwość wykonania "telefonu do mamy" (w ramach projektu z Fundacją Orange), czy zapewnienie wychowankom w zaawansowanej ciąży udziału w zajęciach szkoły rodzenia. Wśród nieprawidłowości wymieniono: szczegółowe przeszukania osobiste czy niezapewnienie wychowance praca do udziału w rozprawie (stawiennictwo było nieobowiązkowe i personel uznał, że starostwo nie rozliczy tego wyjazdu).
W Policyjnej Izbie Dziecka w Opolu zwrócono uwagę na surowy wystrój i wyposażenie pokoi dla nieletnich (brakowało w nich szafek), brak biustonoszy dla dziewcząt, czy brak ławki na placu spacerowym. Mocnymi stronami placówki są prowadzone dla personelu szkolenia z zakresu przeciwdziałania i dyskryminacji.
W areszcie śledczym w Opolu warunki bytowe w trzech celach uznano za złe, negatywnie oceniono też ulokowanie śmietników obok okien celi.
Krzysztof Olkowicz zaznaczył, że uwagi uczestników debaty zostaną uwzględnione w raporcie. Dotyczyły one np. tego, że powiaty nie powinny zatrudniać pielęgniarek w domach pomocy społecznej, choć są tam one bardzo potrzebne.
Zobacz magazyn "CZTERY STRONY ŚWIATA"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?