Rzemieślnicy z Kluczborka od wieków zrzeszali się w cechach

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Jeszcze przed wojną na kluczborskim Rynku organizowano targowiska. Zdjęcie z okresu międzywojennego.
Jeszcze przed wojną na kluczborskim Rynku organizowano targowiska. Zdjęcie z okresu międzywojennego.
Rzemieślnicy przez wieki pomnażali zamożność miasta i budowali kamienice, które do dzisiaj są jednymi z największych kluczborskich zabytków. Wszystko zaczęło się od średniowiecznych budników...

Budnicy to kramarze, którzy handlowali towarem wystawionym w targowych "budach".

Kluczborscy budnicy po raz pierwszy są wzmiankowani już w 1340 roku. W tym czasie w Kluczborku było ich jedenastu. Handlowali wyrobami żelaznymi, przyprawami korzennymi, towarami włókienniczymi (z wyjątkiem sukna i płótna) i galanterią.

Kramy budników stały na Rynku, przylegając do ratusza. W 1666 roku kluczborscy budnicy uzyskali od księcia brzeskiego zgodę na założenie oddzielnego cechu. W połowie XVIII wieku ich przywileje potwierdził król pruski Fryderyk II Wielki.

Kramy przebudowane zostały później na domy mieszkalne. Po wielkim pożarze w 1737 roku odbudowano okazałe dwurzędowe kamieniczki. Po rozbudowie powstał przylegający do ratusza zespół kamienic, zwany Dwunastoma Apostołami. Budynki te spłonęły w 1925 roku, ocalały tylko dwie oraz ratusz.

Budnicy nie byli oczywiście jedynymi kluczborskimi przedsiębiorcami. W 1568 roku w mieście został zawiązany cech, który skupiał niemieckich rzemieślników różnych fachów. Oprócz tego działały cechy branżowe (szewskie, krawieckie, tkackie, rzeźnicze i inne). Liczba rzemieślników rosła dość szybko. W 1581 roku w Kluczborku swoje warsztaty prowadziło 88 majstrów, a w 1733 roku było ich już 200.

W Byczynie w 1734 roku pracowało 188 rzemieślników, a w Wołczynie w 1734 roku majstrów było 133.

W Kluczborku znajdował się także dom pracy dla ubogich. W Bąkowie stał hutniczy piec na węgiel drzewny oraz dwie świeżarki (przerabiały surówkę z pieca na żelazo). W Wierzbicy Górnej na początku XIX wieku działała huta szkła. Wołczyn specjalizował się w produkcji butów.

Mimo to rzemiosło na ziemi kluczborskiej i tak było słabo rozwinięte, przemysł stanowił źródło utrzymania tylko niewielkiej części mieszkańców. Uboga była też kluczborska wieś. W połowie XIX wieku w Komorznie (gm. Wołczyn) niewiele domów było murowanych, większość zbudowana była z drewna i z muru pruskiego, czyli mieszaniny gliny, cegły i drewna.

Jeszcze przed wojną na kluczborskim Rynku organizowano targowiska. Zdjęcie z okresu międzywojennego.

W Wołczynie ulice nie były jeszcze brukowane. W miastach dużo było biedoty, w Kluczborku działał sierociniec i przytułek dla ubogich.

Ożywienie gospodarcze przyniosła budowa kolei: w 1868 roku linii Oleśnica - Kluczbork - Fosowskie, w 1869 Kluczbork - Kępno, w 1883 Kluczbork - Olesno, w 1899 Kluczbork - Jełowa. Kluczbork stał się ważnym węzłem kolejowym. Od 1816 roku miasto było też siedzibą władz powiatowych.

W 1910 roku Kluczbork miał już 11,5 tys. mieszkańców, Wołczyn - 3,6 tys., a Byczyna 2,5 tys. Od początku XX wieku nastąpił gwałtowny rozwój stolicy powiatu. Zbudowany został młyn, browar, drukarnia, cukrownia, cegielnia, zakład wyrobów metalowych itd.
Cotygodniowe targi na kluczborskim Rynku odbywały się jeszcze w okresie międzywojennym.
Po II wojnie światowej w Kluczborku zorganizowały się cechy:fryzjerów i perukarzy, metalowców, piekarzy i cukierników, rzeźników i wędliniarzy, szewców i cholewkarzy oraz rzemiosł grupy włókienniczej. W1946 roku organizacje te połączyły się, tworząc Cech Rzemiosł Różnych.

W latach 1968-71 roku kluczborscy rzemieślnicy zbudowali Dom Rzemiosła przy ul. Mickiewicza.

Po wojnie starszym CechuRzemiosł Różnych w Kluczborku byli: Tadeusz Sumara (do 1968 roku), Sylwester Onyszkiewicz (1968-2003), Jan Podgórski (od 2003 roku).

Niezwykła jest historia Sylwestra Onyszkiewicza, który był starszym cechu przez niemal 35 lat, aż do swojej śmierci. Zmarł na posiedzeniu zarządu cechu 6 lutego 2003. Jego następcą został Jan Podgórski, który starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Kluczborku jest już od 10 lat. Kluczborski cech jest członkiem Izby Rzemieślniczej w Opolu.

Podczas pisania artykułu korzystałem z książek: "Wypisy do dziejów Kluczborka i ziemi kluczborskiej" i "Powiat kluczborski od rzemiosła do przemysłu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska