W środę wieczorem po godz. 18.00 doszło do groźnego incydentu przy budynku Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku przy ul. Katowickiej.
Młody mężczyzna wszedł na podwórze komendy i rzucił koktajlem Mołotowa w siedzibę policji.
Butelka rozbiła się o kraty w oknach, pożar na szczęście nie wybuchł. Policjanci ugasili palącą się substancję gaśnicami. Na miejsce wezwano też straż.
- Na szczęście nic nikomu się nie stało - mówi asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik policji w Kluczborku.
Podpalacz zdołał uciec z miejsca, ale jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili jego tożsamość i zatrzymali go.
Okazało się, że to 25-letni mieszkaniec Kluczborka. Mężczyzna noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
Nie trafi jednak do aresztu. Zamiast tego został dzisiaj przewieziony do szpitala.
Lekarze sprawdzą, czy mężczyzna był poczytalny w chwili ataku i czy nie był on spowodowany zaburzeniami.
- Zatrzymany mężczyzna był trzeźwy. Dodatkowo została mu pobrana krew, która zostanie przebadana pod kątem obecności środków odurzających - dodaje asp. sztab. Dawid Gierczyk.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?