Sąd nie ustanowił kuratora dla Radia Opole

- Jak na zbawienie czekaliśmy na wczorajszy dzień. Sąd miał ustanowić dla nas kuratora, ale tak się nie stało - mówi Piotr Buczek, dyrektor ds. organizacyjnych i personalnych w Radiu Opole.

O ustanowienie kuratora 7 sierpnia wystąpił do opolskiego sądu minister skarbu (właściciel rozgłośni), wskazując jako kandydata Łukasza Klaga, dyrektora ekonomicznego spółki. Jednocześnie wpłynęły do sądu dwa inne wnioski w tej samej sprawie - od syndyka Józefa Klimasa i Pawła Frącza, członka zarządu radia w latach 2002-2006. Sąd wszystkie wnioski musi rozpatrywać łącznie. Tymczasem wniosek Klimasa okazał się niekompletny i w poniedziałek sąd go odrzucił.

Decyzja sądu uprawomocni się jednak dopiero po 7 dniach od otrzymania jej przez zainteresowanego. Dlatego zaplanowane na wczoraj posiedzenie sądu się nie odbyło.

- Będzie to możliwe najwcześniej 20 października, bo w tym czasie sędzia prowadzący sprawę idzie na urlop - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak, rzecznik prasowy opolskiego sądu.

- To dla nas dramat. Jestem w szoku - mówi Piotr Buczek. - Nie możemy zakończyć akcji letniej, pod znakiem zapytania stoi wyjazd jej zwycięzców na Ukrainę. Będziemy musieli pożegnać się z niektórymi pracownikami, bo nie ma kto przedłużyć im umowy. Nie będziemy mogli przeprowadzać przetargów publicznych, kończą się nam umowy telefoniczne - wylicza.

- Na razie nadajemy program, ale zagrożona jest ramówka zimowo-wiosenna - tłumaczy Piotr Moc, redaktor naczelny rozgłośni.

Sytuację mogłoby jeszcze uratować szybkie powołanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji nowej rady nadzorczej Radia Opole. Na taką samą decyzję KRRiT czeka 17 rozgłośni Polskiego Radia, ale nigdzie nie ma tak trudnej sytuacji jak w Opolu.

W Warszawie wiedzą, że sprawa jest pilna, ale posiedzenie, na którym miał się już odbyć wybór rad nadzorczych było kilkakrotnie odwoływane - ostatnio dlatego, że nie pojawili się dwaj członkowie Rady. Kolejne jest planowane na dzisiaj. KRRiT wybiera czterech członków rady nadzorczej. Piątego musi wskazać minister skarbu. Tymczasem każdy dzień zwłoki przybliża paraliż radia.