Sąd Okręgowy stwierdził, że Naczelna Izba Aptekarska dopuściła się "linczu na przedsiębiorcy". Chodzi o aplikację "Recepta Gemini"

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Sąd Okręgowy stwierdził, że Naczelna Izba Aptekarska dopuściła się "linczu na przedsiębiorcy". Chodzi o aplikację "Recepta Gemini"
Sąd Okręgowy stwierdził, że Naczelna Izba Aptekarska dopuściła się "linczu na przedsiębiorcy". Chodzi o aplikację "Recepta Gemini" Piotr Hukalo
Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł 19 kwietnia 2021 r., że Naczelna Izba Aptekarska dopuściła się naruszenia dóbr osobistych właściciela aplikacji „Recepta Gemini”. Opublikowany przez NIA 1 lipca 2020 r. komunikat zdaniem Temidy miał „karygodną treść” i był przejawem „linczu na przedsiębiorcy”. NIA czeka na pisemne uzasadnienie wyroku. Podejmie wtedy decyzję czy złożyć apelację od wyroku.

Gemini Apps, spółka zależna Gemini Polska, w zeszłym roku złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko Naczelnej Izbie Aptekarskiej (NIA) o ochronę dóbr osobistych i zaprzestanie rozpowszechniania niesprawdzonych, nieprawdziwych informacji na temat aplikacji.

Sąd przyznał rację Gemini, że formułowanie przez Naczelną Izbę Aptekarską niesprawdzonych zarzutów pod adresem aplikacji, bez podjęcia jakiejkolwiek próby ich wcześniejszej weryfikacji, jest naruszeniem podstawowych standardów profesjonalizmu obowiązujących samorządy zawodowe. Publikując zniesławiające komunikaty, NIA poważnie wykroczyła poza swoje kompetencje na rynku farmaceutycznym, działała bez rozwagi i bez świadomości konsekwencji, jakie wiążą się dla członków rynku farmaceutycznego z niesprawiedliwymi osądami tak poważnej jak ona instytucji. Informacje rozpowszechnione przez NIA stały się podstawą do publikacji wielu materiałów prasowych przez ogólnopolskie media, co świadczy wyłącznie o szerokim kręgu osób do których trafiły niezgodne z prawdą komunikaty.

- To jest istotny i ważny wyrok, bo pokazuje, że każdy uczestnik profesjonalnego rynku musi działać w sposób szczególnie odpowiedzialny, biorąc pod uwagę jakie są fakty. Tutaj Sąd bardzo wyraźnie wskazał, że działania NIA było działaniem nie tylko nie profesjonalnym, ale wręcz skandalicznym. Wydanie komunikatu, który Sąd w swoim uzasadnieniu określił jako lincz na przedsiębiorcy, uznał tego typu działanie za naruszenie dóbr osobistych i w tym kontekście nakazał natychmiastowe usunięcie komunikatu, i co istotne wpłatę na cele charytatywne, na hospicjum wskazane przez Spółkę Gemini. To ważny wyrok, bo pokazujący również tego rodzaju instytucjom jak NIA, że nie mogą wykraczać poza ramy swojego funkcjonowania. Wyrok potwierdza zatem, że jakiekolwiek negatywne twierdzenia Naczelnej Izby Aptekarskiej pod kątem aplikacji "Recepta Gemini" są całkowicie nieprawdziwe - powiedział mecenas Maciej Ślusarek, kancelaria LSW.

- Samorząd aptekarski w Polsce kompletnie nie spełnia swojej roli, wykracza poza rolę, poza standardy, które są przestrzegane w innych krajach lub choćby w Polsce, demonstrowane przez Naczelną Izbę Lekarską czy samorząd adwokacki. Ci ludzie kompletnie nie rozumieją swojej roli i to, co się dzisiaj stało potwierdza tylko jedną rzecz nam w firmie, że oszczerstwo jest sposobem funkcjonowania korporacji aptekarskiej w Polsce. Ci ludzie kompletnie mylą rolę nie reprezentując farmaceutów, tylko reprezentując naszych konkurentów - skomentował Artur Łakomiec, prezes firmy Gemini Polska.

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w pierwszej instancji.

Naczelna Izba Aptekarska poinformowała w komunikacie na swojej stronie internetowej, że "spośród pięciu żądań zawartych w pozwie sąd przychylił się w pełni do jednego i częściowo do drugiego. Sąd nie znalazł m.in. podstaw do uwzględniania żądania dotyczącego opublikowania przeprosin przez NIA oraz żądania nakazania NIA określonego działania".

"Sąd nakazał usunięcie komunikatu z 1 lipca 2020 r. ze strony internetowej NIA oraz wpłatę na cel charytatywny. Jednocześnie - co zostało podkreślone – działanie Naczelnej Izby Aptekarskiej nie zostało uznane za czyn nieuczciwej konkurencji wymierzony w Gemini Apps sp. z o.o., jak twierdził powód. Z całą pewnością Sąd nie rozstrzygnął, co do prawidłowości funkcjonowania stworzonej przez powoda aplikacji. Sąd zakwestionował przede wszystkim kategoryczność sformułowań zawartych w komunikacie z 1 lipca 2020 r.

Wszelkie inne informacje wyrażone w ustnych motywach rozstrzygnięcia, zwłaszcza te odnoszące się do funkcjonowania aplikacji, są – w naszej ocenie – nadinterpretowane przez powodową Spółkę. NIA odniesie się do nich po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia uznając wszelkie opinie za przedwczesne. Wówczas podjęta zostanie decyzja dotycząca ewentualnej apelacji od wyroku" - czytamy w komunikacie NIA z 19 kwietnia 2021 r.

Dzięki aplikacji Recepta Gemini klient może zarezerwować to, czego potrzebuje w wybranej przez siebie aptece. Można rezerwować nie tylko leki, ale też inne produkty dostępne w aptekach, jak suplementy diety czy kosmetyki. Dzięki funkcji "szukaj leku" można odnaleźć nawet trudnodostępne produkty w aptekach w całej Polsce. Jeśli wybrana apteka nie posiada leku na receptę, którego potrzebujemy, postara się go dla zamówić w imieniu klienta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sąd Okręgowy stwierdził, że Naczelna Izba Aptekarska dopuściła się "linczu na przedsiębiorcy". Chodzi o aplikację "Recepta Gemini" - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska