Sąd przyjrzy się ruinom zamków

Agata Jop
Kopice - zamek się wali, teren nawet nie został ogrodzony.
Kopice - zamek się wali, teren nawet nie został ogrodzony.
Rozpoczął się proces przeciwko właścicielowi zamku w Kopicach. Wojewódzki konserwator zabytków zapowiada kolejne pozwy.
Kazimierz kolo Glogówka - moze nowy wlaściciel go odbuduje?

Opolskie zamki

Maciej Mazurek, wojewódzki konserwator zabytków, już dwa lata temu, na łamach nto, bił na alarm w sprawie tragicznego stanu zamku w Kopicach i innych zabytkowych budowli na Opolszczyźnie. Wtedy jeszcze wierzył, że zabytki da się ochronić przed zniszczeniem za pomocą nakazu wykonania prac zabezpieczających, wysyłanych ich prywatnym właścicielom.
- W sprawie dewastacji zamku w Kopicach wyczerpaliśmy całą procedurę pozasądową - mówi Mazurek. - Właściciel uchylał się od wszelkiej współpracy z nami, lekceważył nakazy i zalecenia konserwatorskie.

Zabytkowy zamek trafił w prywatne ręce w 1990 roku.
- Sprzedawał go Skarb Państwa - mówi Franciszek Wojtas, kierownik wydziału gospodarki gruntami i rolnictwa Urzędu Miasta Grodków. - W przetargu startowało kilku oferentów. Ten miał nawet imienną zgodę od ówczesnego ministra kultury. Zapłacił 50 milionów starych złotych. To była korzystna oferta za ruinę w Kopicach.
W latach 80. i 90. wiele pałacyków zostało sprzedanych przez Skarb Państwa, a potem przez samorządy za przysłowiową złotówkę - po bardzo obniżonych cenach.
- W niektórych przypadkach przed sprzedażą nie przeprowadzono nawet inwentaryzacji - dodaje Mazurek.

Pod lupą

Pod lupą

W poniedziałek (19 marca) przed Sądem Grodzkim w Nysie odbyła się pierwsza rozprawa o dewastację pałacu w Kopicach. Oskarżenie wniósł komisariat policji w Grodkowie. Właścicielowi zamku, Adamowi K., zarzuca się niezabezpieczenie przed niszczeniem całego zespołu pałacowego oraz niepowiadomienie konserwatora zabytków o stwierdzonych kradzieżach. W 1990 r. Adam K. w umowie zobowiązał się w ciągu 4 lat doprowadzić obiekt do stanu użytkowania. Nie zrobił nic. Zamek nawet nie jest ogrodzony ani zabezpieczony przed zawaleniem.
Ściany służą do wspinaczki amatorom taternictwa. Młodzież z całej okolicy pali ogniska w dawnych komnatach, walą się stropy, złodzieje rozkradli resztki kamiennych rzeźb. Na wczorajszą rozprawę w Nysie oskarżony się nie stawił. Zeznawali czterej świadkowie: b. sołtys Kopic, stróż pilnujący zamku i przedstawiciele konserwatora zabytków). Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 2 kwietnia na godz. 13.00.

Dwa lata temu z 269 zespołów parkowo-pałacowych na Opolszczyźnie 33 zostały uznane za szczególnie zagrożone. Katastrofa groziła nie tylko Kopicom, ale też m.in. pałacom w Kazimierzu (gmina Głogówek), w Żużeli koło Krapkowic, w Wysokiej, Rożnowie, Borzysławicach, domowi ogrodnika w Sławięcicach. Na zamku w Chrzelicach zawalił się dach. Od tamtej pory niektóre zabytki mają już nowych, kolejnych właścicieli. Chrzelice też zostały sprzedane, jest szansa, że staną się miejscową atrakcją - tzw. ruiną trwałą.

Zaniedbanych zamków nie można odebrać prywatnym właścicielom. Można je najwyżej od nich odkupić, ale po cenach rynkowych. A na to nie ma pieniędzy.
Wojewódzki konserwator zabytków nie daje jednak za wygraną. Przygotowuje się do kolejnych spraw w sądach. Na liście tych, którym grożą procesy, są m.in. właściciele pałaców w Biestrzykowicach i Naroku.

- Zobaczymy jeszcze, co z Kazimierzem, który niedawno został odsprzedany - mówi Mazurek.
Skontaktowaliśmy się z Marzeną Chorwat-Natoli, właścicielką pałaców w Naroku (to ten zaniedbany) i we Frączkowie (jeden z przykładów pięknego odrestaurowania starej budowli).
- Niech konserwator o Narok się nie martwi - ucina sprawę Naroka.

Właściciele nie mają co liczyć, że konserwator im odpuści. Procesy niewiele kosztują, a największą pracę - spis obiektów i ich stanu - już wykonano.
Co grozi właścicielowi zaniedbanego zamku czy pałacu? Wg ustawy o ochronie zabytków nawet kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat lub grzywna od 20 zł do 5 tys. zł.
- Oby tylko sądy zrozumiały, że nie chodzi o małą szkodliwość czynu - mówi konserwator. - Szkodliwość jest wielka. Zabytki to dobro społeczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska