Sąd Rejonowy w Nysie uniewinnił panią komornik od zarzutu nadużycia uprawnień funkcjonariusza publicznego. Prokuratura zapowiada apelację

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Fabian Miszkiel
Po trwającym 2,5 roku procesie Sąd Rejonowy w Nysie uniewinnił komornik Annę M. od zarzutu nadużycia uprawnień funkcjonariusza publicznego.

Według aktu oskarżenia, przygotowanego przez nyską prokuraturę, kobieta w latach 2002 - 2010 w 57 prowadzonych przez siebie sprawach egzekucyjnych zawyżyła pobraną opłatę dla kancelarii komorniczej. Poszkodowane w wyniku tego były firmy i osoby prywatne.

Pani komornik w pierwszej kolejności z egzekwowanych pieniędzy pobierała swoją opłatę od całości roszczenia, a nie tylko od tego, co faktycznie udało się jej odzyskać. Zdarzało się więc, że wierzyciel nie dostawał ani grosza, a wszystkie ściągnięte od dłużnika kwoty szły do kancelarii.

Nyska prokuratura nie zgadza się z wyrokiem. Jej szef prok. Sebastian Biegun, zapowiedział apelację.

Zobacz też: Opolskie Info [16.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska