Sąd w Brzegu skazał urzędnika starostwa za branie łapówek

Archiwum
Sąd Rejonowy w Brzegu uznał Leszka P. winnym wszystkich zarzutów i skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć i sześć tysięcy złotych grzywny.
Sąd Rejonowy w Brzegu uznał Leszka P. winnym wszystkich zarzutów i skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć i sześć tysięcy złotych grzywny. Archiwum
Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć dla Leszka P., byłego zastępcy naczelnika Wydziału Budownictwa w Starostwie w Brzegu.

Leszek P., ówczesny zastępca naczelnika Wydziału Budownictwa w Starostwie w Brzegu, wpadł w listopadzie 2011 roku. Dziennikarze "TVN Uwaga" sfilmowali go ukrytymi kamerami, jak w rozmowie z przedstawicielami firmy spożywczej (jeden z nich był podstawionym dziennikarzem) żali się nad swoimi zarobkami, a w końcu odbiera 10 tysięcy złotych, w zamian za wydanie decyzji budowlanej.

Pieniądze, które przyjął schował pod parapetem w swoim biurze. Kiedy sprawa wyszła na jaw starosta zwolnił urzędnika. Prokuratura Rejonowa w Brzegu oskarża Leszka P. o przestępstwo łapownictwa biernego, za które grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Zarzuty dotyczą także dwóch innych spraw, w których były urzędnik miał przyjąć łapówki - tysiąc złotych oraz butelkę whisky.

Sąd Rejonowy w Brzegu uznał go winnym wszystkich trzech zarzutów i skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć i sześć tysięcy złotych grzywny.

- Mężczyzna ma też dziesięcioletni zakaz zajmowania stanowisk związanych z wydawaniem decyzji administracyjnych - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu.

Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżony najprawdopodobniej odwoła się od niego ponieważ poprosił już o pisemne uzasadnienie wyroku.

Leszek P. od początku nie przyznawał się do winy. Bronił się przed sądem tłumacząc, że 10 tysięcy złotych było przeznaczone na wynagrodzenie dla firmy projektowej czy kierownika budowy, a on był tylko pośrednikiem, który miał przekazać pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska