Sąd wydał wyrok na sędziego Arkadiusza D. z Kędzierzyna-Koźla

fot. Marcin Matkowski
Arkadiusz D. do sędziowania już pewnie nie wróci.
Arkadiusz D. do sędziowania już pewnie nie wróci. fot. Marcin Matkowski
Sąd Rejonowy w Kielcach skazał na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywny czterech sędziów piłkarskich. Wszyscy dobrowolnie poddali się karze. Przyznali się do tego, że brali łapówki od przedstawicieli Korony Kielce. W tym gronie jest 39-letni Arkadiusz D. z Kędzierzyna-Koźla.

- Wobec niego sąd wymierzył karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata oraz grzywnę w wysokości 20 tysięcy złotych - relacjonuje sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach. - Arkadiuszowi D. zasądzono także przepadek pięciu tysięcy złotych, czyli kwoty będącej równowartością przyjętej łapówek.

Ponadto D. ma 5-letni zakaz zajmowania stanowisk związanych z organizacją i udziałem w profesjonalnych zawodach sportowych.

W marcu 2004 roku Arkadiusz D. był arbitrem głównym III-ligowego meczu pomiędzy Sandecją Nowy Sącz a Koroną Kielce. Za 5 tysięcy złotych pomógł walczącej o awans Koronie w odniesieniu zwycięstwa 2-0.

Fragment relacji krakowskiego "Tempa" z tamtego pojedynku: "Miejscowi zgłaszali mnóstwo pretensji do pracy arbitra, a największe za akcję z 56. min, gdy w polu karnym faulowany był Rafał Polichta, napastnik Sandecji. Jednak sędzia nie zareagował i nakazał grać dalej".

Więcej o wyroku sądu czytaj na portalummkkozle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska