Która waluta jest lepsza dla naszej gospodarki - złoty czy euro?
- Na razie zdecydowanie złoty. Wprowadzenie euro w 2012 roku jest nierealne - i dobrze, bo dopóki nie zniwelujemy dystansu do krajów zachodnich, powinniśmy zostać przy złotym. Warto też pamiętać, że na razie złoty chroni nas przed kryzysem znacznie lepiej niż euro innych.
- Jak to? Przecież na wahaniach kursu złotego wielu straciło.
- Dziś zmiana waluty miałaby znaczenie wyłącznie "kantorowe" - wyeliminowałaby ryzyko kursowe, na którym raz się traci, raz zyskuje. Ogólnie jednak mimo wahań złotówka ma się dobrze, nic jej nie zagraża.
- Dlaczego więc rząd tak chce zmiany waluty?
- Pomysł z euro to hasło rzucane zamiast wprowadzania zmian, uwalniających gospodarkę od jarzma biurokracji, złego prawa i absurdalnych podatków. Jest ono przejawem błędnego myślenia o źródłach bogactwa.
- Błędnego?
- Ponieważ nie decyduje o tym kolor farby na banknotach. Włochy są od dawna w Unii, a w strefie euro od kilku lat. Mimo to poziom nędzy np. w Kalabrii jest taki sam jak w Polsce.
- Ale nawet tam większość polityków mówi o tej walucie pozytywnie.
- Komisja Europejska w tym roku opublikowała raport, z którego jednoznacznie wynika, że wprowadzenie euro kilka lat temu było sukcesem politycznym, ale nie ekonomicznym. Przed tym wydarzeniem tempo rozwoju Europy Zachodniej było wyższe niż dziś, podobnie jak wydajność pracy.
- Czy to znaczy, że euro szkodzi gospodarce?
- To jest takie samo uproszczenie, jak mówienie, że euro decyduje o bogactwie. Niewątpliwie jednak próba prowadzenia wspólnej polityki monetarnej dla Hiszpanii i Portugalii oraz Francji i Niemiec jest skazana na porażkę. Pierwsze dwa kraje chcą się szybko rozwijać, a dwa kolejne satysfakcjonują się wzrostem gospodarczym na poziomie 1 proc.. W tej sytuacji próba uśrednienia choćby stóp procentowych oznacza złe rozwiązania dla wszystkich.
- Euro wywołuje bolesny wzrost cen?
- Tam, gdzie jest silna konkurencja, wejście euro nie ma wpływu na poziom inflacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?