Początki Salonu Jesiennego w Opolu sięgają przełomu lat 50. i 60. XX wieku. Imprezę organizuje Związek Polskich Artystów Plastyków.
- Jak co roku ekspozycja ma charakter interdyscyplinarny. Przeważa malarstwo, mamy sporo grafiki i ceramiki. Pojawiły się ciekawe instalacje i rzeźby - mówi Karina Krajczy, kuratorka wystawy Salonu Jesiennego. - W tym roku mamy też fotografię i to nie tylko cyfrową. Wyraźnie widać powrót do fotografii analogowej - dodaje.
Swoje prace na wystawie pokaże 45 artystów, którzy należą do ZPAP.
W tym roku po raz pierwszy w gronie stałych "artystów-bywalców" Salonu Jesiennego pojawi się piątka absolwentów Instytutu Sztuki z Uniwersytetu Opolskiego oraz absolwent lwowskiej uczelni, ukraińskiego pochodzenia.
Twórczość opolan oceni 3-osobowa komisja składająca się z artystów plastyków wrocławskiej ASP, w składzie: prof. Stanisław Kortyka, prof. Daria Milecka i prof. Anna Kramm.
Wernisaż wystawy zaplanowano na piątek (4.09) na godz. 18 w Galerii Sztuki Współczesnej. Wtedy też poznamy zwyciężcę "Salonu", który otrzyma Grand Prix prezydenta Opola. Pozostałe wyróżnienia to nagrody: marszałka województwa opolskiego, ZPAP, Galerii Autor i Galerii Sztuki Współczesnej.
Salon Jesienny w salach GSW będzie można oglądać codziennie do 4 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?