Salowe zagroziły, że przestaną pracować w weekendy

fot. Beata Szczerbaniewicz
Salowe grożą, że przestaną pracować w weekendy.
Salowe grożą, że przestaną pracować w weekendy. fot. Beata Szczerbaniewicz
Kolejny bunt w szpitalu w Krapkowicach. Po postulatach płacowych lekarzy i pielęgniarek przyszła kolej na salowe.

Oficjalnie pracownice odpowiadające za czystość i porządek w szpitalu nazywają się "porządkowe". I o to właśnie toczy się batalia. W maju tego roku zmieniono im angaże, a one nie zorientowały się, że pracodawca odbierając im status pracownika medycznego zabrał im m.in. dodatkowe wynagrodzenie za pracę w weekendy i święta (45 proc. stawki godzinowej za każdą godzinę).

Kobiety zażądały podwyżki. Likwidator Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krapkowicach Bronisław Szczeciński zaproponował 60 zł brutto. Porządkowe z interny, pediatrii, bloku operacyjnego oraz zakładu opieki leczniczej ją przyjęły, ale 11 pań z oddziałów chirurgicznego, ginekologiczno - położniczego i noworodków odmówiło. Złożyły pismo, w którym ostrzegają, że po 18 listopada przestaną przychodzić do pracy w weekendy.
- Na rękę dostajemy po 820 złotych, to najniższa krajowa - mówią rozżalone salowe (nazwiska do wiadomości redakcji). - Dyrektor proponuje nam podwyżkę netto 50 złotych, to kpina! I jeszcze grozi nam dyscyplinarnym zwolnieniem. Jesteśmy zastraszone, ale się nie wycofamy. Walczymy o przeżycie, nasze pensje są głodowe!

- Oszukano nas - dodaje inna kobieta. - Cztery lata temu zarabiałyśmy więcej o dwieście złotych. Dyrektor i kadrowa wykorzystali, że nie jesteśmy wykształcone i tak nakombinowali, że teraz pracujemy w weekendy za darmo, a nazwa "porządkowe' to tez nieprawda, bo my wykonujemy dużo więcej czynności niż sprzątanie. Wydajemy posiłki, transportujemy chorych, asystujemy przy porodach i operacjach.

Co o postulatach porządkowych - salowych uważa likwidator SPZOZ? Co będzie jeśli za tydzień nie przyjdą do pracy? Czytaj w sobotę w papierowym wydaniu nto

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska