- MKS był najlepszą drużyną z jaką się mierzyliśmy, jego piłkarze wiedzieli co chcą grać, a sam mecz był szybki i obfitował w dobre akcje – podsumował Mateusz Pinkawa, trener Krasiejowa. - To jednak my stworzyliśmy dwie dobre sytuacje i oddaliśmy dwa groźne strzały, a przede wszystkim zdobyliśmy bramki. Prowadząc mogliśmy czekać na rywala i go kontrować, a dobrze pracowaliśmy w defensywie, więc goście nam poważnie nie zagrozili.
Najlepsza okazja pojawiła się po strzale z dystansu Botty, który trafił w poprzeczkę. Do piłki dopadł jeszcze Pogrzeba i został sfaulowany. Sędzina Karolina Radzik odgwizdała rzut karny, ale po konsultacji z liniowym go odwołała. Wcześniej Pogrzeba miał być bowiem na spalonym.
- To nie było decydujące, rywal był bardziej zdeterminowany i zasłużenie wygrał, a my w całym meczu fajnie graliśmy piłką, ale nie stwarzaliśmy zagrożenie - mówił Adrian Pajączkowski, szkoleniowiec z Gogolina.
Wspomniana sytuacja miała miejsce przy stanie 1-0 dla miejscowych. Prowadzenie objęli oni po akcji R. Mainki. Boczny obrońca „podłączył” się do akcji, „złamał” do środka boiska i z lewej nogi pokonał P. Nikołajczyka. Potem bramkarz MKS-u dwa razy bronił uderzenia Soboty i Konika, aby skapitulować w 67. min.
Wówczas nie pomogli mu stoperzy. Po dośrodkowaniu S. Kubiciela pozwolili bowiem dojść do główki dużo niższemu Wróblewskiemu, a ten posłał piłkę do siatki.
KS Krasiejów - MKS Gogolin 2-0 (1-0)
1-0 R. Mainka - 29., 2-0 Wróblewski - 67.
Krasiejów: Górecki - R. Mainka, T. Mainka, Bonk, S. Kubiciel - Sobota, Konik (69. Wręczycki), Pinkawa (59. Blozik), Pawelec - Słupik (90. Gawin), Wróblewski (78. Bejm). Trenerzy Mateusz Pinkawa i Piotr Słupik.
Gogolin: P. Nikołajczyk - Wymysłowski, Ofiera, F. Szampera, Rusin - Pindral, Kapłon, Prefeta (73. Jaszkowic), Wróbel (46. Kaczmarek), Pogrzeba (68. Kocoń) - Botta (32. Mizielski). Trener Adrian Pajączkowski.
Sędziowała Karolina Radzik (Opole).
Żółte kartki: Pinkawa, Blozik, Pawelec - Ofiera.
Widzów 120.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?