Saltex 4 liga: KS Krasiejów - MKS Gogolin 2-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
W akcji Adam Sobota (z lewej) pomocnik KS-u Krasiejów.
W akcji Adam Sobota (z lewej) pomocnik KS-u Krasiejów. Sławomir Jakubowski
Większe chęci i zaangażowanie okazały się cenniejsze od pomysłu na grę i dobrych akcji oskrzydlających. To pierwsze mieli po swojej stronie gospodarze.

- MKS był najlepszą drużyną z jaką się mierzyliśmy, jego piłkarze wiedzieli co chcą grać, a sam mecz był szybki i obfitował w dobre akcje – podsumował Mateusz Pinkawa, trener Krasiejowa. - To jednak my stworzyliśmy dwie dobre sytuacje i oddaliśmy dwa groźne strzały, a przede wszystkim zdobyliśmy bramki. Prowadząc mogliśmy czekać na rywala i go kontrować, a dobrze pracowaliśmy w defensywie, więc goście nam poważnie nie zagrozili.

Najlepsza okazja pojawiła się po strzale z dystansu Botty, który trafił w poprzeczkę. Do piłki dopadł jeszcze Pogrzeba i został sfaulowany. Sędzina Karolina Radzik odgwizdała rzut karny, ale po konsultacji z liniowym go odwołała. Wcześniej Pogrzeba miał być bowiem na spalonym.

- To nie było decydujące, rywal był bardziej zdeterminowany i zasłużenie wygrał, a my w całym meczu fajnie graliśmy piłką, ale nie stwarzaliśmy zagrożenie - mówił Adrian Pajączkowski, szkoleniowiec z Gogolina.

Wspomniana sytuacja miała miejsce przy stanie 1-0 dla miejscowych. Prowadzenie objęli oni po akcji R. Mainki. Boczny obrońca „podłączył” się do akcji, „złamał” do środka boiska i z lewej nogi pokonał P. Nikołajczyka. Potem bramkarz MKS-u dwa razy bronił uderzenia Soboty i Konika, aby skapitulować w 67. min.

Wówczas nie pomogli mu stoperzy. Po dośrodkowaniu S. Kubiciela pozwolili bowiem dojść do główki dużo niższemu Wróblewskiemu, a ten posłał piłkę do siatki.

KS Krasiejów - MKS Gogolin 2-0 (1-0)
1-0 R. Mainka - 29., 2-0 Wróblewski - 67.

Krasiejów: Górecki - R. Mainka, T. Mainka, Bonk, S. Kubiciel - Sobota, Konik (69. Wręczycki), Pinkawa (59. Blozik), Pawelec - Słupik (90. Gawin), Wróblewski (78. Bejm). Trenerzy Mateusz Pinkawa i Piotr Słupik.

Gogolin: P. Nikołajczyk - Wymysłowski, Ofiera, F. Szampera, Rusin - Pindral, Kapłon, Prefeta (73. Jaszkowic), Wróbel (46. Kaczmarek), Pogrzeba (68. Kocoń) - Botta (32. Mizielski). Trener Adrian Pajączkowski.

Sędziowała Karolina Radzik (Opole).
Żółte kartki: Pinkawa, Blozik, Pawelec - Ofiera.
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska