Saltex 4 liga: OKS Olesno - Stal Brzeg 2-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Kamil Jasina z OKS-u Olesno.
Kamil Jasina z OKS-u Olesno. Sławomir Jakubowski
Po raz drugi w tym sezonie lider z Brzegu stracił punkty po remisie, ale jednocześnie do 21 przedłużył serię bez porażki na wyjeździe. Po raz ostatni zanotowali ją 27. września 2014 roku w Namysłowie.

Granie „otwartej” piłki z brzeżanami nikomu jeszcze nie wyszło na dobre, więc i OKS nastawił się na grę z kontry. W efekcie goście prowadzili grę, ale nie kończyli swoich akcji strzałami. Pierwszy celny oddali dopiero w 25. min, ale Szpak uczynił to zbyt słabo. Podobny kłopot miał OKS, a próby Bieniasa choć celnie, to nie mogły zaskoczyć bramkarza.

Bardzo dobrą szansę miejscowi zmarnowali w 20. min, kiedy po dośrodkowaniu Riemanna głową uderzał Świerc, ale minimalnie spudłował. Potem efektownymi „nożycami” popisał się Jaworski, a atomowym strzałem z wolnego Józefkiewicz. Po nim Stal wywalczyła tylko rzut rożny, piłkę dośrodkował Szpak, a jej lot przedłużył Sikorski. W efekcie dopadł do niej Jaworski i w 34. min umieścił w siatce.

4 minuty później było już 0-2. Tym razem Gajda w łatwy sposób ograł Riemanna i uderzył nie do obrony. Wydawało się, że dwa ciosy powaliły rywala, ale ten nie zrezygnował. Jeszcze przed przerwą bliki gola kontaktowego był Świerc, ale znów spudłował, a Bienias został zablokowany.

Po wizycie w szatni miejscowi nie mając już nic do stracenia, postawili wszystko na jedną kartę i odważnie zaatakowali. Już w 51. min wrócili do gry. Co prawda strzał Górki obrobił Raczkowski, ale po rzucie rożnym pokonał go Hober. To trafienie jeszcze bardziej napędziło OKS, a tymczasem gościom wiele już nie wychodziło. Zmuszeni do obrony kilka razy najedli się strachu. Tak było kiedy bramkarz uprzedził Kowalczyka, a po akcji Hobera nie trafił Riemann.

Gospodarze swego dopięli już w 64. min. Po indywidualnej akcji Bienias plasowanym uderzeniem z 20 metrów pokonał Raczkowskiego, a piłka odbijając się od słupka była poza jego zasięgiem. Od tego momentu gra się wyrównała, a nic specjalnie ciekawego się nie wydarzyło. Miejscowi nie znaleźli już recepty na defensywę, a brzeżanie mieli tylko jedną sytuację w drugiej części. W 84. min po centrze Szpaka z sześciu metrów uderzał Płomiński, ale wprost w Sładka.

OKS Olesno - Stal Brzeg 2-2 (0-2)
0-1 Jaworski - 34., 0-2 Gajda - 39., 1-2 Hober - 52., 2-2 Bienias - 63.
OKS: Sładek - Kubacki, Świerc, Pawelec, Meryk - Brzenska (79. Jainta), Riemann, Górka (55. Krzyminski), Bienias, Hober - Kowalczyk (60. Jasina). Trener Grzegorz Krawczyk.
Stal: Raczkowski - Dołgan, Sikorski, Józefkiewicz, Mazur (74. Poważny) - Kulczycki, Szpak, Bonar (71. Płomiński), Boczarski, Gajda - Jaworski. Trener Sebastian Sobczak.
Sędziował Łukasz Kulesa (Opole).
Żółte kartki: Riemann, Jasina - Mazur
Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska