Początek spotkania był niemrawy w wykonaniu gospodarzy. Po około 10 minutach zaczęli jednak grać składniej i zagrażać bramce Olimpii. Przed przerwą zdobyli jednego gola. W 26. min będący liderem klasyfikacji strzelców całej ligi Bawoł uderzył z 30 metrów, Dudzik odbił piłkę, a najszybciej dopadł do niej Milewski i skierował ją do siatki.
Bawoł nie byłby sobą, gdyby sam też nie trafił do siatki. W 59. min dostał dobre podanie od Kobylnika, minął zwodem Moczkę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości był od niego lepszy. Kwadrans później Bawoł swój kolejny bardzo dobry występ przypieczętował kolejnym golem. W kontrataku dostał on podanie od Zalewskiego, „dziubnął” piłkę nad Dudzikiem i po chwili skierował ją do siatki. Dudzik niepotrzebnie wyszedł z bramki, bo całą sytuację asekurował Maj. Co więcej, wpadł na Maja, który doznał kontuzji i musiał opuścić boisko.
Przyjezdni najbliżej zdobycia gola byli gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Moczko. Kozdęba skutecznie jednak interweniował.
Polonia Głubczyce - Olimpia Lewin Brzeski 3-0 (2-0)
1-0 Milewski - 26., 2-0 Bawoł - 59., 3-0 Bawoł - 74.
Polonia: Kozdęba - Fedorowicz, Wiciak, Czarnecki, Lenartowicz - Zalewski (75. Kijewski), Siodlaczek (75. Hajduk), Kobylnik, Milewski (58. Rudziński), Jamuła (58. Krywko) - Bawoł. Trener Marek Hanzel.
Olimpia: Dudzik - Raś, Moczko, Stawecki, Buśko (78. Wysocki) - R. Mączyński, A. Tomaszewski, Maj (80. Bednarz), Twardowski - Rolka, Kramczyński. Trener Grzegorz Urbaniak.
Sędziował Marcin Biegun (Opole). Żółta kartka: Kramczyński. Widzów 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?