Saltex 4 liga: Po-Ra-Wie Większyce - Małapanew Ozimek 3-2

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Tomasz Wróblewski zdobył pierwszą bramkę dla Małejpanwii.
Tomasz Wróblewski zdobył pierwszą bramkę dla Małejpanwii. Oliwer Kubus
Trener gości Dariusz Kaniuka był bardzo zawiedziony grą swoich podopiecznych.

Spotkanie jeszcze na dobre się nie rozpoczęło, a gospodarze już prowadzili. Łebkowski uruchomił Jędrzejczyka, a ten zagrał do Ściańskiego, który znalazł się sam na sam ze Stodołą i strzelił obok wychodzącego bramkarza Małejpanwi. W 25. min Po-Ra-Wie prowadziło już 2-0. W polu karnym Kamiński w niegroźnej sytuacji faulował Tracza, a pewnym egzekutorem jedenastki był Kierdal.

Poirytowany grą swoich zawodników trener Małejpanwi, która miała przewagę, już w przerwie dokonał dwóch zmian. Goście szybko zdobyli kontaktową bramkę, a jej autorem był najbardziej doświadczony w ich szeregach Wróblewski. Znany ze znakomitej techniki zawodnik o boiskowym pseudonimie „Tonik” precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego z 17 metrów.

Odpowiedź zawodników z Większyc też była szybka. Po kontrataku S. Stachura zagrał z prawej strony do Tracza, a ten strzałem z pierwszej piłki zdobył trzecia bramkę dla swojego zespołu. Małapanew zdobyła jeszcze raz kontaktowego gola. W 75. min Sowiński „złamał” ze skrzydła do środka i uderzył w krótki róg. Popanda w bramce Po-Ra-Wia mógł w tej sytuacji lepiej interweniować, by uchronić zespół od straty gola, ale jednak przepuścił piłkę. Do końca meczu już nie dał się pokonać i wynik się nie zmienił.

- Jestem bardzo zawiedziony grą zespołu - mówił trener Kaniuka. - Wyraźnie brakowało nam determinacji i pełnego zaangażowania w grze defensywnej. Dwóch bramek powinniśmy uniknąć, a straciliśmy je po prostych błędach. W ofensywie nasza gra też w wielu fragmentach była irytująca. Jestem zły, bo powinniśmy ten mecz wygrać, a zostaliśmy bez choćby jednego punktu.

Po-Ra-Wie Większyce - Małapanew Ozimek 3-2 (2-0)
1-0 Ściański - 1., 2-0 Kierdal - 25. (karny), 2-1 Wróblewski - 52., 3-1 Tracz - 58., 3-2 Sowiński - 76.
Po-Ra-Wie: Popanda - Matyja, Rypa, Kierdal, Łebkow­ski - S. Stachura, Kozołup (70. Blaucik), Atroszko, Ściański (75. Szafarczyk), Jędrzejczyk - Tracz (60. K. Stachura). Trener Mariusz Janik.
Małapanew: Stodoła - Lewandowski, Kamiński (46. Okos), Kuźma - Suchecki, Cembolista, Wróblewski, Franek, Sowiński - Stupak (60. Habdas), Jaroszyński (46. Komor). Trener Dariusz Kaniuka.
Sędziował Sebastian Kluz (Nysa). Żółte kartki: Rypa, Kozołup - Kuźma, Okos. Widzów 40.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska