Saltex 4 liga: Skalnik Gracze - Śląsk Łubniany 3-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Pomocnik Skalnika Gracze Grzegorz Maryszczak.
Pomocnik Skalnika Gracze Grzegorz Maryszczak. Archiwum
Rozbity psychicznie piłkarze z Łubnian nie mieli wiele do powiedzenia i ich gra w Graczach wyjątkowo się nie kleiła.

Przez 90.min groźniej było jedynie po tym jak nabity Szypuła omal nie posłał tym sposobem piłki do siatki oraz po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tracza, kiedy piłka minimalnie minęła głowę Świrskiego.

W tym meczu inicjatywę mieli gospodarze, ale przez ponad godzinę bili głową w mur. A mogli zanotować wejście smoka, gdyż po 30 sekundach głową uderzał Fogel, ale z bliska trafił wprost w bramkarza. W 12. min błąd Szmigiela powinien wykorzystać Paczek. Mógł strzelać i podawać do niepilnowanego Maryszczaka. Wybrał pierwszą opcję, ale trafił w bramkarza. Kilka innych akcji zakończyło się niecelnymi podaniami, spalonymi.

- Było wszystko oprócz goli – stwierdził Grzegorz Kutyła, trener Skalnika. - Bramka nie chciała paść, ale była kwestią czasu. Pierwsze dobre sytuacje zmarnowaliśmy, potem za łatwo dawaliśmy się łapać na spolonego i nie wyciągaliśmy z tego wniosków.

Niemoc złamał w 65. min Maryszczak, który po przejęciu piłki przebiegł niemal pół boiska i w sytuacji sam na sam pokonał Szmigiela. Podwyższył po prostopadłym podaniu Wawrzyniaka D. Płaza, który przytomną podcinką nie dał szans golkiperowi. Potem dwie okazje zmarnował Maryszczak, ale na koniec się zrehabilitował.

Po wrzucie z autu Mika zagrał za plecy obrońców i znów najszybszy był Maryszczak. Tym razem się nie pomylił.

Skalnik Gracze - Śląsk Łubniany 3-0 (0-0)
1-0 Maryszczak - 65., 2-0 D. Płaza - 70., 3-0 Maryszczak - 87.

Skalnik: Stefaniak - Kozłowski, Ficoń, Skorupa, Parada - Maryszczak, Michalak (71. Sierakowski), Mika, Fogel (64. D. Płaza), Fabiszewski (75. Rychlik) - Paczek (64. Wawrzyniak). Trener Grzegorz Kutyła.

Śląsk: Szmigiel – Seńkowski, Świrski, Staszewski, Serwuszok - Wiśniewski (46. Grabowiecki), Tracz (75. Czajkowski), Nowak (46. Kumiec), Szypuła (69. Gnoiński), Graf - Stręk. Trener dariusz Broll.

Sędziował Artur Chudala (Opole).
Żółte kartki: Serwuszok.
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska