Saltex 4 liga. Stal Brzeg - Małapanew Ozimek 1-1

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Drużyny podzieliły się punktami, ale remis bardziej cieszył gości.
Drużyny podzieliły się punktami, ale remis bardziej cieszył gości. Oliwer Kubus
Dzięki remisowi Małapanew zapewniła sobie miejsce na podium.

Brzeżanie już wcześniej przypieczętowali przepustkę do 3. ligi, ale dopiero po ostatnim meczu sezonu mieli świętować sukces. W sobotę obok stadionu zorganizowano festyn, a piłkarze na scenie odbierali medale za pierwsze miejsce w rozgrywkach.

Wynik spotkania schodził na dalszy plan, choć Stal chciała godnie pożegnać się z kibicami, a Małapanew popsuć jej świętowanie. Goście mieli jeszcze jedną motywację: remis gwarantował im zajęcie trzeciej pozycji. Upragniony punkt wywalczyli, dzięki czemu nie musieli czekać na wyniki drużyn ze Starowic i Olesna.

- Za cel stawialiśmy sobie miejsce w pierwszej trójce i zrealizowaliśmy go w stu procentach -mówił Tomasz Suchecki, pomocnik Małejpanwii. - Mamy w zespole wielu młodych zawodników, dlatego ten wynik tym bardziej trzeba cenić. Jesienią nie spisywaliśmy się najlepiej, ale wiosną regularnie poprawialiśmy swoją lokatę i na koniec możemy się cieszyć.

Suchecki w 58. min dał swojej ekipie prowadzenie, wykorzystując dokładne podanie zewnętrzną częścią stopy Dominika Franka.

Szanse przyjezdnych na zwycięstwo wzrosły w 61. min, kiedy drugą żółtą kartkę ujrzał obrońca Stali Damian Kiełbasa. Gospodarze w osłabieniu wcale nie byli słabsi. Przeszli na ustawienie z trójką obrońców i czyhali na okazję. Doczekali się jej w 66. min. Tomasz Jaworski był faulowany w polu karnym i choć goście domagali się odgwizdania ręki, to sędzia wskazał na jedenasty metr. Łukasz Szpak pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.

Więcej goli już nie padło i w meczu padł zasłużony remis, który przede wszystkim cieszył piłkarzy z Ozimka.

- Chłopcy, nie ma co ukrywać, są już zmęczeni sezonem - komentował szkoleniowiec Stali Sebastian Sobczak. - Początek drugiej połowy nie potoczył się po naszej myśli, jednak moi zawodnicy kolejny raz pokazali charakter, powalczyli i ostatecznie niewiele zabrakło do zwycięstwa, bo mieliśmy szansę na zdobycie drugiej bramki.

Po meczu nadszedł dla piłkarzy Stali czas na relaks. Ligę wygrali w cuglach, tracąc ledwie 16 punktów. Przed nimi jednak nieporównywalnie trudniejsze wyzwanie, jakim jest gra w zreformowanej 3. lidze.

- Potrzebujemy wzmocnień w każdej formacji - wyjaśniał Sebastian Sobczak. - W tym temacie będą toczone rozmowy, które, mam nadzieję, zakończą się powodzeniem. Chłopakom należą się gratulacje i krótki odpoczynek. Trenujemy do końca czerwca wspólnie, później przez kilka dni indywidualnie, a ponownie spotykamy się 11 lipca.

Stal Brzeg - Małapanew Ozimek 1-1 (0-0)
0-1 Suchecki - 58., 1-1 Szpak - 66. (karny)

Stal: Szymocha - Dołgan (61. Mazur), Sikorski, Płomiński, Kiełbasa - Kulczycki, Boczarski (86. Poważny), Bonar (46. Mencel), Szpak, Gajda (77. Gordzielik) - Jaworski. Trener Sebastian Sobczak.
Małapanew: Stodoła - Lewandowski, Cembolista, Kamiński, Okos - Sowiński (90. Kuźma), Wróblewski (86. Jaroszyński), Górniaszek, Suchecki - Franek (69. Stupak), Komor (81. Habdas). Trener Dariusz Kaniuka.

Sędziował Marcin Kochanek (Opole). Żółte kartki: Kiełbasa - Górniaszek, Lewandowski, Okos. Czerwona: Kiełbasa (62., za dwie żółte). Widzów 350.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska