120 sekund po pierwszym gwizdku po dalekim zagraniu z boku boiska za plecy obrońców do piłki ruszył Stencel. Bramkarz Polonii krzyknął moja, więc obrońcy nie zareagowali, a tymczasem pomocnik Starowic uprzedził Czerwińskiego i pozostało mu tylko skierować piłkę do pustej bramki.
- Chcieliśmy w tym meczu zagrać zupełnie inaczej niż zmusiła nas do tego sytuacja po starcie bramki – mówi Marek Hanzel, trener zespołu z Głubczyc, który nie wygrał po raz trzeci z rzędu. - Musieliśmy przejąć grę atakiem pozycyjnym i do przerwy zupełnie nam nie wychodziło.
Właściwie jedyną szansę na zmianę wyniku miał Bawoł, ale jego strzał głową z 4 metrów nie mógł zaskoczyć Kina. Niestety dla napastnika Polonii ta zmarnowana sytuacja była zapowiedzią trudnego dnia. Już po przerwie jego koledzy prezentowali się znacznie lepiej i często dostarczali mu futbolówkę. Najlepiej uczynił to Jamuła, ale tę szansę Bawoł zmarnował. Ponadto próbowali Achtelik, Krywko i Złoczowski, a podobnie jak z drugiej strony boiska Kruk, Półchłopek i Bajor czegoś im brakowało.
- Skuteczność nie jest naszą mocną stroną i nie możemy się przełamać - dodał Hanzel.
- Mecz zaczęliśmy wybornie, mogliśmy grać z kontry i stwarzać okazje, ale za bardzo kombinowaliśmy – dodał Waldemar Sierakowski, szkoleniowiec Starowic. - Albo źle dogrywaliśmy, albo nie decydowaliśmy się na strzał, tylko szukaliśmy czegoś innego, wreszcie pudłowaliśmy. Gdyby padło więcej bramek kibice byliby pewnie bardziej zadowoleni, ale i tak było po przerwie dobre granie i emocje.
Starowice - Polonia Głubczyce 1-0 (1-0)
1-0 Stencel - 2.
Starowice: Kin - Rupental (71. Kurc), Sacha, Kuźniecow, Olenkiewicz - Stencel, Mokrzycki, Bajor (90. Kubiak), Semik (50. Dembiński), Łoziński (50. Kruk) - Półchłopek. Trener Waldemar Sierakowski.
Polonia: Czerwiński - Sobociński, Wiciak, Lenartowicz, Jamuła - Złoczowski, Kobylnik (59. Joszko, 71. Sykulski), Czarnecki (74. Rudziński), Zalewski, - Achtelik (59. Krywko), Bawoł. Trener Marek Hanzel.
Sędziował Łukasz Pytlik (Nysa).
Żółte kartki: Dembiński - Wiciak, Sobociński.
Widzów 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?