Saltex 4 liga: Start Namysłów - Śląsk Łubniany 1-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Mariusz Gnoiński zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego.
Mariusz Gnoiński zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego. Sławomir Jakubowski
Dwie różne połowy rozegrali piłkarze obu zespołów. Swoją lepiej wykorzystali goście i to oni zgarnęli komplet punktów.

W pierwszych 45. minutach to namysłowiania panowali nad wydarzeniami na murawie. I trudno się było dziwić ich determinacji, gdyż początek bieżącego sezonu, podobnie jak końcówka poprzedniego są dla nich nieudane i z całych sił szukają przełamania. Gola który mógł być tego zapowiedzią zdobyli w 35. min. P. Pabiniak uderzył z rzutu wolnego, ale Zachara zdołał jeszcze odbić piłkę na rzut rożny.

Po nim przed chwilą strzelający dośrodkował, a jego kuzyn Łukasz skierował piłkę do siatki. Przez dłuższe fragmenty walka toczyła się w środku pola, a goście nie mieli pomysłu by podejść w rejon pola karnego Startu. Ten także nie rozpieszczał dobrymi akcjami i strzałami.

Po przerwie sytuacja odwróciła się o 180 stopni. W szatni ekipy z Łubnian musiały paść ostre słowa i postanowienie poprawy, ale zdecydowanie na jakości stracili gospodarze, którzy nie byli już tak agresywni i zaangażowani. Paradoksalnie jako pierwsi stanęli przed szansą na gola. 120 sekund po wznowieniu gry z 20 metra z rzutu wolnego uderzył P. Pabiniaka, ale trafił tylko w słupek.
Goście powoli się rozkręcali, a co dla nich najważniejsze wykorzystali pierwszą nadarzającą się okazję.

W 56. min rozegrali rzut wolny i nastąpiło dośrodkowanie Grabowieckiego. Piłka trafiła do pozyskanego latem Woźnego, który z 6 metrów nie miał kłopotów z doprowadzeniem do remisu. Śląsk wykorzystał także kolejny stały fragment gry. Kwadrans przed końcem meczu na 25 metrze piłkę ustawił sobie Gnoiński, po czym trafił w samo okienko.

Namysłowianie werwy nabrali ponownie w ostatnich minutach, uderzali Sarnowski i P. Pabiniak, ale bez efektu.

Start Namysłów - Śląsk Łubniany 1-2 (1-0)
1-0 Ł. Pabiniak - 35., 1-1 Woźny - 56., 1-2 Gnoiński - 75.
Start: Stasiowski - Ł. Pabiniak, Adrian, Żołnowski, Krystian Błach (81. W. Czech) - Smolarczyk (65. Kostrzewa), Wilczyński, Biliński, Kamil Błach - P. Pabiniak, Samborski. Trener Damian Zalwert.
Śląsk: Zachara - Seńkowski, Drąg (46. Graf), Kardasiński, Serwuszok - Kodura, S. Nowak (46.Kumiec), Grabowiecki, Wiśniewski (67.Gnoiński) -Stręk, Woźny (83. Staszewski). Trener Dariusz Broll.
Sędziował Przemysław Dudek (Opole).
Żółte kartki: Smolarczyk, Biliński, Adrian - Kardasiński, Serwuszok.
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska