Na początek po dwóch stałych fragmentach uderzał dla miejscowych Wolny. Już w 3. min po przejęciu piłki w środku pola Hober zagrał idealnie w pole karne, a pozostawiony bez opieki Brzenska dopełnił formalności. Gospodarze starali się przejąć inicjatywę, ale nie znajdywali sposobu na zagęszczony przez rywala środek pola. Dużo więc grali długich piłek, ale efektów nie mieli.
Tymczasem OKS w 25. min skopiował bramkową sytuację. Znów po stracie gospodarzy tym razem Brzenska zagrał wzdłuż linii bramkowej a Hober podwyższył na 2-0. To nie załamało miejscowych, którzy wiarę odzyskali po dośrodkowaniu Sieńczewskiego i strzale w zamieszaniu Wolniaczyka.
Drugą połowę miejscowi rozpoczęli lepiej, kilka razy groźnie było po zagraniach Sieńczewskiego, a dobrą sytuację zmarnował rezerwowy Komor. Nieco wcześniej mogło być jednak 1-3, ale po strzale Riemanna piłka trafiła w słupek. Nic już nie uratowało TOR-u w 64. min. Hober po raz kolejny błysnął na prawej stronie, doskonale wybiegł do podania Kowalczyka i w pojedynku sam na sam ze Szmielakiem nie dał mu szans.
- To nas nie załamało, a nie mając już nic do stracenia podjęliśmy walkę, zostawiliśmy wiele serca i byliśmy bliscy wywalczenia punktu, choć dwa razy byliśmy od tego bardzo daleko – powiedział Wojciech Lasota. - Dwa razy Krzysztof Morka dograł do Denisa Luptak i mieliśmy remis.
Co więcej po stałych fragmentach główkował jeszcze Wolniaczy,k ale trafił w nogi rywala, a raz spisał się bramkarz Sładek po strzele z 13 metrów. Gdy wydawało się, że padnie remis, raz jeszcze wszystko w swoje ręce wziął Hober i w 2. min doliczonego czasu, po zagraniu Krzymińskiego, zdobył dla OKS-u zwycięskiego gola.
TOR Dobrzeń Wielki - OKS Olesno 3-4 (1-2)
0-1 Brzenska - 3., 0-2 Hober - 25., 1-2 Wolniaczyk - 36., 1-3 Hober - 66., 2-3 Luptak - 68., 3-3 Luptak - 78., 3-4 Hober - 90.
TOR: Szmielak – Malik, Rozwadowski, Wolniaczyk, Markiewicz - Luptak, Sieńczewski, Latusek, Fluder (57. Henke) – Wolny (60. Komor), Mehl (66. K. Morka). Trener Wojciech Lasota.
Olesno: Sładek - Górski, Pawelec, Świerc, Kubacki - Brzenska (84. Jainta), Riemann, Rozik (64. Kowalczyk), Górka (90. Krzymiński), Hober - Bienias (73. Skowronek). Trener Grzegorz Krawczyk.
Sędziował Mirosław Zapotoczny (Strzelce Opolskie).
Żółte kartki: Latusek, Luptak - Bienias, Sładek.
Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
