Przyjezdni byli w tym spotkaniu lepszym zespołem, co szczególnie uwidoczniło się w pierwszej części gry. To oni dłużej utrzymywali się przy piłce, kreowali grę i stwarzali sobie dogodne okazje bramkowe. Może nie były to sytuacje z gatunku tych stuprocentowych, ale gdyby prowadzili po 45 minutach, to byłoby to z pewnością zasłużone prowadzenie. Gospodarze z rzadka gościli na połowie rywala i w zasadzie ograniczali się do obrony, czekając na dogodną okazję do skontrowania.
Miejscowi pierwszą dogodną okazję stworzyli sobie w 49 min i od razu wyszli na prowadzenie. – Po „przebitce” w środku pola, przyjąłem piłkę na klatkę piersiową – opisywał Bartosz Adamus. – Podprowadziłem sobie jakieś 20-30 metrów, wyszedłem praktycznie sam na sam i uderzałem z linii pola karnego. Piłka była dobrze ułożona na mojej nodze i zdążyłem jeszcze zrobić „podcinkę” nad padającym bramkarzem.
Od tego momentu przewaga gości trochę zelżała, choć dalej byli oni ekipą przeważającą w tym spotkaniu. Gospodarze teraz już częściej gościli na połowie przyjezdnych, ale żadna z drużyn nie wypracowała klarownej sytuacji do zmiany wyniku. W końcu nadszedł doliczony czas gry i weteran Rudzki doprowadził do wyrównania. – Minąłem dwóch zawodników, praktycznie położyli się na murawie, bo próbowali wejść wślizgiem – zaznaczał Rudzki. – Popatrzyłem, że bramkarz znajduje się w krótkim rogu i momentalnie uderzyłem w długi. Jest radość, ale z pewnością byłaby większa, gdyby to była bramka na 1-0.
Chemik Kędzierzyn- Koźle – Pogoń Prudnik 1-1 (0-0)
1-0 Adamus - 49., 1-1 Rudzki – 90.
Chemik: Blaucik – D. Remień, Woźniak, Gorzel, Sadyk – Toczek, Wientzek, Dyczek (79. Gondek), Adamus, Abramik (30. Browarski) – Łysek (73. Różycki). Trener Ryszard Remień
Pogoń: Roskosz – Rysz (55. Scholz), Cajzner, Wicher, Fedorowicz (62. Rewucki, 70. Płóciennik) – Kudryk (55. Pietruszka), Wójtowicz, Surma, Churas, Forma – Rudzki. Trener Dariusz Przybylski
Sędziował: Grzegorz Orzeł (Strzelce Op.)
Żółte kartki: D. Remień, Adamus, Łysek – Rysz, Wicher, Forma, Churas.
Widzów 80.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?