Saltex IV liga: Małapanew Ozimek - MKS Gogolin 3-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Konrad Górniaszek zdobył dwa gole dla ekipy z Ozimka.
Konrad Górniaszek zdobył dwa gole dla ekipy z Ozimka. Oliwer Kubus
Przed finałem Pucharu Polski trener lidera z Ozimka oszczędzał piłkarzy, ale jego zespół w pełni zasłużenie pokonał walczący o byt MKS, który popełniał za dużo błędów.

- Analiza gry Małejpanwi była dobra i to pokazało boisko - oceniał Adrian Pajączkowski, grający trener MKS-u, który w 21. min opuścił boisko z kontuzją. - Wiedzieliśmy czego się spodziewać i czego wystrzegać i choć wiele akcji rywala udało się powstrzymać, to dwa razy zabrakło konsekwencji i przysnęliśmy. Rywal był lepszy i wygrał pewnie.

W podobny sposób padły bowiem bramki, których ekipa z Ozimka zdobyła w tym sezonie kilkanaście. Prostopadłe podania od Wróblewskiego i Romanowskiego do wbiegającego z drugiej linii Górniaszka, otwierały temu pomocnikowi drogę do bramki. W sytuacjach sam na sam zachował on zimną krew i dwa razy pokonał M. Nikołajczyka.

Trzeciego gola po części gogolinianie liderowi sprezentowali. Po złym wybiciu piłki na 25 metrze przejął ją Romanowski i uderzył bez namysłu, a piłka po lekkim rykoszecie trafiła w samo okienko.
- Mogliśmy świętować z kibicami kolejne zwycięstwo, a mecz był cały czas pod naszą kontrolą - oceniał Łukasz Wicher, szkoleniowiec Małejpanwi. - W drugiej części MKS zagrał odważniej, miał dwie dobrze zapowiadające się akcje, ale nie dopuściliśmy do ich finalizacji. Zagraliśmy spokojnie, bo przed nami finał pucharu i choć nie jesteśmy faworytem, to chcemy zdobyć główne trofeum.

Małapanew Ozimek - MKS Gogolin 3-0 (1-0)
1-0 Górniaszek - 17., 2-0 Romanowski - 58., 3-0 Górniaszek - 73.
Małapanew: Ciekalski - Katzy (46. Marzec), Zmuda, Krzymiński, Kotula (46. Karabin) - Górniaszek, Czapliński (69. Meryk) - Gajos, Wróblewski, Włoch (58. Molendowski) - Romanowski. Trener Łukasz Wicher.
MKS Gogolin: M. Nikołajczyk - Korbiel, Sobek, Szampera, Szydłowski - Wymysłowski (75. Prefeta), Pogrzeba (62. Jadasz), Cieślik, Pajączkowski (21. Botta) - P. Nikołajczyk, Kaczmarek. Trener Adrian Pajączkowski.
Sędziował Marcin Bazan (Opole). Żółte kartki: Marzec - Sobek. Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska