Saltex IV liga: Małapanew Ozimek - OKS Olesno 5-1

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Łukasz Romanowski pokonał swój były klub.
Łukasz Romanowski pokonał swój były klub. Sławomir Jakubowski
Obie drużyny w Ozimku podtrzymały tradycję. Miejscowi wygrali czwarty z sześciu meczów u siebie, a drugi bardzo wysoko. Z kolei goście w czterech ostatnich pojedynkach wywalczyli tylko jeden punkt.

W sobotę od pierwszej minuty atakowali podopieczni trenera Łukasza Wichra, a w pierwszej części przeprowadzili cztery składne akcje i wszystkie zakończyli bramkami. Zresztą jednego zdobył Romanowski, były zawodnik OKS-u. Kolejne dołożyli Noga i Górniaszek. Były one efektem skłądnych akcji i strzałów z najbliższej odległości.

- Wykorzystaliśmy to co mieliśmy, a każdy kolejny gol był ciosem dla rywala, po którym był coraz niżej na kolanach - ocenił trener Małejpanwii Łukasz Wicher.
- Jestem załamany naszą postawą, a doświadczeni zawodnicy, którzy mieli ciągnąć zespół i dawać mu spokój zupełnie się nie wywiązują ze swojej roli - narzekał trener OKS-u Andrzej Świerc. - Brakuje nam zaangażowania i ambicji, a walka podjęta z Paczkowem okazała się jednorazowa.

Małapanew Ozimek - OKS Olesno 5-1 (4-0)
1-0 Górniaszek - 19., 2-0 Romanowski - 27., 3-0 Noga - 30., 4-0 Górniaszek - 39., 5-0 Noga - 74., 5-1 D. Klonowski - 90.

Szersza relacja, opinie i składy w poniedziałkowym papierowym wydaniu nto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska