W sobotę od pierwszej minuty atakowali podopieczni trenera Łukasza Wichra, a w pierwszej części przeprowadzili cztery składne akcje i wszystkie zakończyli bramkami. Zresztą jednego zdobył Romanowski, były zawodnik OKS-u. Kolejne dołożyli Noga i Górniaszek. Były one efektem skłądnych akcji i strzałów z najbliższej odległości.
- Wykorzystaliśmy to co mieliśmy, a każdy kolejny gol był ciosem dla rywala, po którym był coraz niżej na kolanach - ocenił trener Małejpanwii Łukasz Wicher.
- Jestem załamany naszą postawą, a doświadczeni zawodnicy, którzy mieli ciągnąć zespół i dawać mu spokój zupełnie się nie wywiązują ze swojej roli - narzekał trener OKS-u Andrzej Świerc. - Brakuje nam zaangażowania i ambicji, a walka podjęta z Paczkowem okazała się jednorazowa.
Małapanew Ozimek - OKS Olesno 5-1 (4-0)
1-0 Górniaszek - 19., 2-0 Romanowski - 27., 3-0 Noga - 30., 4-0 Górniaszek - 39., 5-0 Noga - 74., 5-1 D. Klonowski - 90.
Szersza relacja, opinie i składy w poniedziałkowym papierowym wydaniu nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?