Saltex IV liga: MKS II Golden Kluczbork - Małapanew Ozimek 1-1

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Michał Sudoł ( u góry).
Michał Sudoł ( u góry). Sławomir Jakubowski
- Pewnie nikt nie jest zadowolony, ale też nikt nie może się czuć skrzywdzony - ocenił trener ekipy z Kluczborka Zbigniew Bienias.

Bramkę dającą prowadzenie MKS II zdobył w 15. min obrońca. Sudoł nie po raz pierwszy ustawił piłkę przy rzucie wolnym i strzałem po ziemi obok muru z 18 metrów pokonał Staronia. Goście odpowiedzieli po nieco kwadransie. Akcję zainicjował Gajos, zagrał mocno wzdłuż linii bramkowej i Romanowski z najbliższej odległości nie miał kłopotów ze skierowaniem futbolówki do siatki.

Każda z ekip miała jeszcze szansę, aby zgarnąć komplet punktów. Trzy razy dla rezerw MKS-u mógł to uczynić Mehlich, ale raz spudłował, raz nie opanował piłki i wreszcie zamiast strzelać niedokładnie podał do kolegi. Lepsze okazje mieli goście, a zwłaszcza strzelający z 7 metrów Gajos, który podobnie jak Dawid Jarząbek, spudłował.
- Nie ma co narzekać na wynik - dodał Łukasz Wicher z Ozimka.

MKS II Golden Kluczbork - Małapanew Ozimek 1-1 (1-1)
1-0 Sudoł - 15., 1-1 Romanowski - 32.

Szersza relacja, opinie i składy w poniedziałkowym papierowym wydaniu nto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska