Od początku spotkania aktywniejsi i walczący gospodarze przeważali. W sytuacji sam na sam z bramkarzem Grzegorz Stencel niepotrzebnie, a co gorsza źle podawał, a Zygmunt Bąk został zablokowany w ostatniej chwili. Już w 10. min zaskoczeni byli wszyscy na stadionie. Stencel wyraźnie dośrodkowywał, ale wyszedł mu lob nad bramkarzem. Potem po podaniu Daniela Lenkiewicza uderzenim z 15 metrów podwyższył Dominik Jackiewicz.
W pierwszej akcji po przerwie niemal do pustej bramki nie trafił jednak z 7 metrów Jackiewicz, piłkę przejął jeszcze Lenkiewicz, ale posłał ją w słupek. Goście ruszyli natychmiast z szybką kontrą, a po mocnym dograniu w pole karne Artur Szeląg pokonał swojego bramkarza. Losy pojedynku przesądził po indywidualnej akcji Jackiewicz, a jeszcze w 82. min po podaniu Schichty, uderzał Szpon, ale spudłował.
Skalnik Gracze - Orzeł Źlinice 3-1 (2-0)
1-0 Stencel - 11., 2-0 Jackiewicz - 30., 2-1 Szeląg - 47. (samobójcza), 3-1 Jackiewicz - 67.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?