Prudniczanie, kórzy przed tygodnie aż 6-1 pokonali rezerwy MKS-u Kluczbork, nadzieję na choćby najskromniejszą wygraną, czy nawet punkt chyba stracili jeszcze przed meczem w Graczach. Wystąpić tam bowiem nie mogli pauzujący za kartki: Rudzki, Borowicz i Wesołowski, a kontuzje wyeliminowały Chudego i Wernera.
Prudniczanie wytrzymali zaledwie 14. min, kiedy to do siatki trafił Z. Bąk. Ten sam zawodnik po upływie kolejnych 5. min podwyższył, a nstępnie idealnie dograł do Muraszki, który dopełnił formalności. ozdobą meczy była z pewnością akcja Szeląga, który minął czterech rywali i po rozegraniu "klepki" minął jeszcze bramkarza i posłał piłkę do pustej siatki. POza tym po zgraniu Nowackiego ładnym półwolejem popisał się Mroziński.
Pogoń zagroziła Sklanikowi trzy razy, ale nie oddała strzału.
Skalnik Gracze - Pogoń Prudnik 6-0 (3-0)
1-0 Z. Bąk - 14., 2-0 Z. Bąk - 19., 3-0 Muraszko - 36., 4-0 Muraszko - 55., 5-0 Szeląg - 64., 6-0 Mroziński - 81.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?