Saltex IV liga: Śląsk Łubniany - MKS Gogolin 2-2

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Przy piłce Radosław Szypuła, napastnik Śląska Łubniany.
Przy piłce Radosław Szypuła, napastnik Śląska Łubniany. Sławomir Jakubowski
Radosław Szypuła mógł dać Śląskowi zwycięstwo, ale dwa razy trafił w poprzeczkę.

Przez większą część spotkania gospodarze mieli w Łubnianach przewagę, choć trzeba też powiedzieć, że fragmentami przyjezdni potrafili ich zaskoczyć i co najmniej prowadzić wyrównaną walkę. Ale wydawało się, że to nie wystarczy do zdobycia punktów zwłaszcza, że od 22. min Śląsk prowadził po zagraniu Bartosiewicza i główce Karabina.

Szczęścia nie miał Szypuła, który dwa razy trafił w poprzeczkę, a szczególnie blisko powodzenia był w drugiej sytuacji (przy stanie 2-2), kiedy technicznie próbował lobować golkipera. Szypuła na listę strzelców wpisał się po tym jak był faulowany i pewnie strzelił z rzutu karnego. Choć miejscowi atakowali, to goście prowadzili 2-1. Najpierw z 11 m po rykoszecie strzelił Dahms, a potem idealne podanie w tempo od Szydłowskiego wykorzystał Prefeta.

Śląsk Łubniany - MKS Gogolin 2-2 (1-1)
1-0 Karabin - 22., 1-1 Dahms - 36., 1-2 Prefeta - 52., 2-2 Szypuła - 66. (karny)

Szersza relacja i składy w poniedziałkowym papierowym wydaniu nto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska