Do Zaksy Belg trafił dwa lata temu z włoskiej Calzedonii Verona i z naszym zespołem wywalczył dwukrotnie mistrzostwo Polski i Puchar Polski. Był jednym z wyróżniających się zawodników naszego zespołu, co potwierdzają choćby jego statystyki - 51 procent skuteczności i 450 punktów w minionym sezonie.
– Bardzo się cieszę, że zostaję w Zaksie, zarówno ja, jak i moja dziewczyna czujemy się tutaj jak w domu - przyznał Deroo, w rozmowie dla oficjalnego portalu Zaksy. - Jest mi tu dobrze nie tylko ze względu na sukcesy. Ludzie, otoczenie w klubie, praca jaką wykonujemy – to wszystko przemawiało za pozostaniem w Kędzierzynie. Wierzę, że w kolejnych sezonach będziemy grać jak najlepiej, że będziemy mieć dobry zespół, który będzie walczył o obronę mistrzostwa kraju, ale też podejmie walkę w Lidze Mistrzów.
Przyjmujący z Belgii był priorytetem dla władz klubowych, ale także nowego trenera Andrei Gardiniego, który od nowego sezonu zastępuje Ferdionando di Giorgiego.
– Dla mnie Sam Deroo to kluczowy zawodnik zespołu, bez wątpienia jeden z liderów Zaksy - powiedział Gardini. To jeden z wyróżniających się siatkarzy grających w PlusLidze. Od początku podkreślałem, jak ważną jest dla mnie postacią w składzie Zaksy, w mojej wizji budowy zespołu.
Przedłużenie kontraktu z belgijskim przyjmującym rozpoczęło budowanie składu mistrzów Polski na kolejny sezon, ale trzon powinien pozostać stabilny, bo kilku zawodników ma ważne umowy, choć oczywiście zawsze można zawodnika sprzedać. Jednak Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski i Dawid Konarski przed rokiem podpisali dwuletnie umowy z Zaksą. Tyle, że w kontrakcie Konarskiego jest klauzula o możliwości "wykupienia" i nie jest wykluczone, że siatkarz z tego skorzysta. Rafał Buszek z kolei w 2015 związał się umową 2+1 i zdecydował się wypełnić "zobowiązanie".
Z kolei Kevin Tillie i Deroo mieli przed sezonem 2016/2017 ważne kontrakty, ale z możliwością wykupienia. Nie pojawiły się jednak ofert, więc obaj przyjmujący zostali w Zaksie. Teraz trzeba było negocjować umowy i z Deroo osiągnięto porozumienie. Jeżeli w klubie mają zostać Tillie i choćby Grzegorz Bociek trzeba z nimi podpisać nowe umowy, podobnie jak z innymi graczami, będącymi jednak głównie rezerwowymi.
ZOBACZ #TOPsportowy24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
