Sami stworzyli strategię rozwoju dzielnic Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Mieszkańcy Grotowic i Metalchemu jako pierwsi przygotowali strategię rozwoju swoich dzielnic. Proponują budowę dróg, monitoringu, oświetlenia, ale również domu kultury, a nawet żłobka.

Lokalna strategia to pomysł członków rady dzielnicy, którą wybierają właściciele domów w Grotowicach oraz mieszkańcy osiedla na Metalchemie. Nierzadko mieszkańcy mają różne pomysły, z którymi przychodzą do rady dzielnicy lub bezpośrednio do urzędu miasta.

- Uznaliśmy, że warto przygotować dokument, który z jednej strony mieściłby nasze plany i pomysły, a z drugiej też je porządkował - tłumaczy Waldemar Matuszek, przewodniczący zarządu dzielnicy Grotowice. - Urząd miasta będzie teraz wiedział co jest dla nas ważne, może w oparciu o to budować wydatki budżetu, a także planować rozwój dzielnicy. Celowo też podzieliliśmy strategię na rzeczy, które mogą być zrobione np. w przyszłym roku, jak i takie, które na realizację będą czekać pewnie latami.

Według strategii najważniejsze dla mieszkańców jest obecnie poprawa stanu dróg i poczucia bezpieczeństwa, a także wizerunku dzielnicy, która przez wielu opolan jest postrzegana jako zapomniana.

Mieszkańcy postulują budowę dróg, które umożliwiłyby omijanie dzielnicy przez ciężkie samochody, ale również dokończenie ulicy Złotej, budowę oświetlenia na ul. Metalowej, czy parkingów dla osiedla Metalchem. Chcą też, aby asfalt i odwodnienie pojawiło się m.in. na ul. Górniczej, Platynowej, czy Hutnicznej.
Większe bezpieczeństwo zapewnić miałby mieszkańcom stały monitoring, a poprawę postrzegania dzielnicy spowodować miałoby spójne i czytelne oznakowanie firm, działających w parku przemysłowym na Metalchemie.

Inwestycje przyszłościowe to stworzenie parku leśnego, parku dla psów, czy zagospodarowanie żwirowni. Mieszkańcy postulują również budowę pływalni, domu kultury, kortu tenisowego, czy utworzenie żłobka oraz fili gimnazjum. Nie zapomniano o ochronie przeciwpowodziowej i stąd np. postulat remontu przepompowni na terenie Metalchemu.

Na razie trudno powiedzieć, kiedy i które pomysły dzielnicy będą realizowane.

- Ale jesteśmy już po pierwszych rozmowach i wierzę, że już w 2016 roku coś z tej listy zadań będzie przez miasto wybrane do realizacji - mówi Waldemar Matuszek.

Strategia zaskoczyła część urzędników opolskiego ratusza, tym bardziej, że w niektórych miejscach jest rozbieżna z tym, co planuje urząd miasta. Niemniej zaskakujący jest sam pomysł, bo do tej pory żadna dzielnica takiej strategii nie przygotowała.

- Ten dokument to dla mnie pozytywne zaskoczenie, ale też kolejny dowód na to, że rady wyzwalają bardzo dobrą energię wśród mieszkańców - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Prezydent zapewnia także, że strategia Grotowic i Metalchemu będzie brana pod uwagę, przy planowaniu budżetu miasta w najbliższych latach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska