Pomimo pandemii koronawirusa nie ustają prace przy budowie iXAR-a, samochodu elektrycznego z Nysy, budowanego przez firmę Pawła Dytki.
Światło dzienne ujrzała właśnie nowa karoseria iXAR-a.
Myślę, że jest nowocześniejsza i ładniejsza od pierwszej wersji - mówi Paweł Dytko. - Nadal korzystamy jeszcze z reflektorów tylnych i przednich od innych producentów, bo tak jest po prostu szybciej i taniej, ale zostaną one wymienione na te własnej produkcji dopiero pod koniec procesu testowego.
Jak dodaje przedsiębiorca, prototyp nowego iXAR-a ma wyjechać na pierwsze jazdy testowe jeszcze przed wakacjami.
Samochód będzie wyposażony w silnik elektryczny i baterie ze "starego" prototypu, ale jesienią autko ma dostać nowy, docelowy układ napędowy.
Cały czas pracujemy również na wyposażeniem kabiny, tapicerką, deską rozdzielcza czy fotelami - mówi Paweł Dytko.
Powstający w Nysie samochód ma być skonstruowany i homologowany według przepisów kategorii L7e, czyli tzw. microcar.
Główne założenia i parametry tej kategorii aut to przede wszystkim małe gabaryty, niska waga – około 450 kg, niewielka moc silnika i ograniczona prędkość maksymalna.
Dzięki temu za kierownicą takich aut może zasiąść również młodzież od lat 16, z prawem jazdy kategorii B1.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?