Do ataku na samochód przeciwników aborcji z fundacji Pro Prawo do Życia, doszło w nocy na ul. Kościuszki w Opolu. Dostawczy lublin, na którego plandece widniej zdjęcie rozczłonkowanego płodu, został wymazany odchodami.
Ktoś wysmarował nim klamki i maskę samochodu.
To tylko świadczy o poziomie ludzi, którzy to zrobili i o ich desperacji - mówi Bartosz Kowara z fundacji Pro Prawo do Życia. - Trudno to nawet komentować.
Natomiast w środę samochód przeciwników aborcji został oblepiony karteczkami, które zasłoniły zdjęcie płodu.
To już kolejne zamieszanie z antyaborcyjnym samochodem. Na początku września działacze organizacji Pro Prawo do Życia parkowali nim przy ul. Kołłątaja, na tyłach Klinicznego Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu.
Policja nakazała im usunięcie pojazdu. Uzasadniano to postępowaniem ws. wykroczenia związanego z umieszczaniem w miejscu publicznym nieodpowiednich treści.
Działacze auto przeparkowali na ul. Luboszycką. Stamtąd policja je odholowała. Powodem było naruszenie przepisów o ruchu drogowym.
Fundacja Pro Prawo do Życia odzyskała samochód z policyjnego parkingu i zaparkowała go przy ul. Kościuszki, w rejonie pl. Daszyńskiego.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?