Na Opolszczyźnie macie dwa mandaty. Jeszcze rok temu najtęższe głowy nie wymyśliłyby takiego scenariusza.
Nawet my, w najśmielszych snach, byśmy tego nie wyśnili. Kampanię robiliśmy bez pieniędzy, media ogólnopolskie ograniczały nam dostęp, a mimo to ludzie nam zaufali. Dwa mandaty to ogromny sukces, ale dla nas wejście do Sejmu to nie jest koniec, tylko początek. Początek ciężkiej pracy.
No właśnie. Korki od szampana strzeliły, ale co dalej? Wyznaczyliście sobie zadania na najbliższe miesiące?
Jestem po rozmowie z Pawłem Kukizem i on, zresztą podobnie jak my wszyscy, jest zmęczony. Kampania była bardzo intensywna, dlatego teraz potrzebujemy kilku dni na odpoczynek. Dla nas najważniejsze jest doprowadzenie do zmian ustrojowych i będziemy powtarzali to jak mantrę. Konieczna jest zmiana ordynacji wyborczej, aby wyborcy mieli kontrolę nad posłami. Obecny system gwałci zasadę bezpośredniości wyborów.
Żeby mówić o zmianach konstytucyjnych potrzeba szabel w Sejmie i to sporo. Bez koalicji, i to szerokiej, nie ma na to szans...
Zamierzamy zbudować szeroki, obywatelski ruch, który te zmiany wymusi, bo obecna konstytucja została tak napisana, że właściwie nie sposób jej zmienić. Aby to zrobić, trzeba przecież 2/3 głosów, a to jest niemożliwe.
Ale jak ten oddolny ruch miałby wpływać na tych, którzy decydują?
To jest dobre pytanie, ale w końcu jesteśmy trzecią siłą polityczną w kraju. Nie wykluczamy koalicji, tylko od razu mówię, że nie damy się kupić za stołki. Na pewno nie będziemy zajmować stanowisk w ministerstwach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
