Sanocki wręczał gazety na ulicy Krakowskiej, podobnie jak jego współpracownicy. Nie ukrywał, że ugrupowanie Kukiz '15 na kosztowną kampanię nie może sobie pozwolić.
- Zresztą najlepsza jest kampania bezpośrednia, a nie kosztowne bilboardy. Nie mam problemu, aby osobiście podejść do ludzi i porozmawiać - mówił Sanocki.
W ocenie lidera listy ugrupowania Pawła Kukiza może uzyskać na Opolszczyźnie nawet kilkanaście procent głosów.
- Pracujemy nad tym ciężko, aby pokazać, że bez pieniędzy z budżetu państwa, po które chętnie wyciągają rękę partie, też można zdobyć mandaty - mówi Sanocki.
Wybory już 25 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?