"Strażnicy pytani dlaczego nas nękają mandatami i punktami karnymi odpowiadają, że mają takie polecenie komendanta" - pisze pan Marcin w mailu skierowanym do redakcji.
Co ciekawe, kilka dni temu w tej sprawie dzwonił do nas inny mieszkaniec ulicy.
Grzegorz Bukowski, komendant SM do tych uwag podchodzi spokojnie.
- Nie uważam, aby w rejonie ulicy Skautów Opolskich strażnicy pojawiali się częściej niż na innych częściach osiedla - mówi Grzegorz Bukowski. - Myślę, że niektórzy mieszkańcy błędnie połączyli miejsce mojego zamieszkania z faktem, że od 2010 roku strażnicy mogą interweniować na osiedlowych uliczkach, a kierowcy otrzymują punkty karne.
Komendant przyznaje jednak, że zwraca uwagę swoim sąsiadom na łamanie przepisów. Zdarzyło mu się również wezwać patrol.
- A mimo to część sąsiadów ma pretensje, że interwencji jest... zbyt mało - przekonuje Grzegorz Bukowski. - Mówię o tym aby pokazać, że jest spora grupa osób, która domaga się pomocy. To oznacza jednak, że łamiący przepisy mają problem. I potem też narzekają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?