Dobry i szybki mecz, w którym piłkarze obu ekip grali pressingiem, zobaczyli kibice w Oleśnie, gdzie walczono na szczycie tabeli. OKS podejmował bowiem niepokonaną od sześciu kolejek Małąpanew. W pierwszej połowie obie ekipy miały swoje szanse, najczęściej po strzałach z dystansu, ale Bienias i Kowalczyk oraz Sowiński nie zdobyli gola.
Po zmianie stron trwała walka, ale na klarowne okazje kibice czekali do 75. min. Wówczas na wysokości zadania stanął Stodoła, broniąc strzał z bliska pomocnika OKS-u Jeziorowskiego. Golkiper z Ozimka nieszczęściu nie zapobiegł w 85. min. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do siatki trafił wówczas Kowalczyk, zdobywają jedynego gola w meczu.
Na zupełnie innym biegunie walczyły zespoły w Paczkowie. Bohaterem został doświadczony A. Tomaszewski z Olimpii. Najpierw trafił z 20 metrów, a potem wykończył kontrę. Sparta odpowiedziała z karnego, a wiele kontrowersji wywołała sytuacja z doliczonego czasu. Wówczas dośrodkował w pole karne B. Olszewski, a bramkarz nie sięgnął piłki i zderzył się z Gucwą. Piłka wpadła do bramki, sędzia wskazał na środek boiska, po czym odgwizdał faul Gucwy.
O niespodziankę postarał się Śląsk Łubniany, za sprawą duetu doświadczonych graczy. Ekipie Starowic, które uratowały się już w środę przed porażką ze Startem, bramki zaaplikowali bowiem Gnoiński i Tracz. Tymczasem namysłowianie pokonali MKS Gogolin, mając mniej z gry, ale lepsze sytuacje. Bramkę zawdzięczają jednak bramkarzowi rywala, który zamiast wybić piłkę starał się ją dograć do boku i trafił w nogę Ławrinenki. Odbita futbolówka ugrzęzła w siatce, a Ukrainiec zdobył pierwszego swojego gola dla Startu i jest drugim obcokrajowcem w historii klubu, który to uczynił (wcześniej w 3 lidze Tchouague).
Po raz kolejny nie wygrali dużo słabiej spisujący się wiosną prudniczanie. Może stałoby się inaczej, gdyby w 76. min Rudzki wykorzystał rzut karny przy stanie 1-1. Tak się nie stało i w 87. min Po-Ra-Wie za sprawą Jędrzejczyka zainkasowało trzy "oczka".
Cenny punkt z wiceliderem zaliczył kędzierzyński Chemik, który nie dał sobie strzelić gola i tym samym po sześciu wygranych z rzędu Polonia straciła punkty. Z punktu miejscowi się nie cieszyli, bo byli nieco lepsi. Do 69. min w Krasiejowie miejscowi remisowali ze Stalą Brzeg, ale niezawodni ostatnio Bonar i Jaworski zapewnili liderowi kolejną wygraną. O tą musiał nieoczekiwanie popracować Skalnik, który podejmował ostatnich w tabeli Czarnych i nieoczekiwanie po dwóch z trzech akcji rywala przegrywał 1-2, choć to miejscowi mieli kilka wybornych okazji.
Ekipa z Graczy zdołała jednak przyspieszyć i stosunkowo łatwo przechylić losy meczu na swoją stronę. To efekt celnej główki Fabiszewskiego oraz dwóch asyst Maryszczaka, a wynik na 4-2 ustalił były gracz otmuchowskiej jedenastki - Rychlik.
25. KOLEJKA
Sparta Paczków - Olimpia Lewin Brzeski 1-2 (0-1)
0-1 A. Tomaszewski - 39., 0-2 A. Tomaszewski - 67., 1-2 Michaliszyn - 75. (karny)
OKS Olesno - Małapanew Ozimek 1-0 (0-0)
1-0 Kowalczyk - 85.
Chemik Kędzierzyn-Koźle - Polonia Głubczyce 0-0
Starowice - Śląsk Łubniany 0-2 (0-0)
0-1 Gnoiński - 53., 0-2 Tracz - 74.
Start Namysłów - MKS Gogolin 1-0 (1-0)
1-0 Ławrinenko - 32.
Pogoń Prudnik - Po-Ra-Wie Większyce 1-2 (1-1)
0-1 Kierdal - 23., 1-1 Forma- 26. , 1-2 Jędrzejczyk - 87.
Skalnik Gracze - Czarni Otmuchów 4-2 (1-0)
1-0 Maryszczak - 9., 1-2 Ilasz - 52., 1-2 Chodorski - 65., 2-2 Fabiszewski - 72., 3-2 M. Płaza - 77., 4-2 Rychlik - 89.
KS Krasiejów - Stal Brzeg 1-3 (1-1)
0-1 Jaworski - 45., 1-1 Słupik - 45. (karny), 1-2 Bonar - 69., 1-3 Jaworski - 83.
Kup - TOR Dobrzeń Wielki (24.04, godz. 16.30)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
