Schody na Małym Rynku w Opolu jak nowe [zdjęcia, wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Remont największych schodów w mieście powoli finiszuje, a opolanie nie mogą się doczekać, kiedy wreszcie będą mogli z nich skorzystać.

Zabytkowe schody - prowadzące do kościoła pw. Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha - są zamknięte od jesieni ubiegłego roku. Wcześniej codziennie korzystało z nich tysiące osób.

- Wśród nich byłam ja i bardzo się cieszyłam z remontu, bo schody wyglądały fatalnie - opowiada Grażyna Górska z Opola. - Teraz wyglądają bardzo ładnie, ale wciąż nie możemy na nie wejść. Chciałaby wiedzieć, kiedy wreszcie taka możliwość będzie.

Na schodach - które mają ok. 100 lat - jest obecnie nadal plac budowy. W ubiegłym tygodniu przeprowadzano ostatnie betonowanie, a tym wszystkie prace mają być zakończone.

Wprawdzie wykonawca remontu - wartego 1,6 miliona złotych - ma nieco ponad miesiąc poślizgu, ale urzędnicy ratusza nie mają do firmy wielkich pretensji.

- Pierwotnego terminu nie udało się dotrzymać głównie z powodu zimy i bardzo niskich temperatur, w sumie przez około miesiąca na schodach nie można było nic zrobić - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji w Urzędzie Miasta Opola.
Co gorsza prace skomplikował fakt, że wiele granitowych stopni nie nadawało się do ponownego użycia, a dodatkowo konstrukcja - na której schody zamontowano - była w jeszcze gorszym stanie niż zakładano.

Trzeba było szybko wykonać dodatkowy projekt oraz uzgodnić go m.in. z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Dodatkowe prace spowodowały, że do inwestycji trzeba było dołożyć pieniądze.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że najdalej na początku czerwca schody będą otwarte dla opolan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska