Chodzi o 5 klonów, które ścięto na ulicy... Klonowej w Kujakowicach Górnych koło Kluczborka.
- Taka wycinka drzew jest barbarzyńska - uważa pan Franciszek, mieszkaniec wioski, który jest po studiach rolniczych. - Interweniowałem w tej sprawie nie tylko w gminie, ale także w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Opolu, ale nadaremno.
Sprawdziliśmy: wycinka była legalna.
- Drzewa gatunku klon zwyczajny w ilości 5 sztuk zostały usunięte zgodnie z decyzją burmistrza wydaną na wniosek Zarządu Dróg Powiatowych w Kluczborku. Projekt decyzji uzgodniono z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Opolu - informuje wiceburmistrz Dariusz Morawiec. - Zezwolono na usunięcie drzew, ponieważ miały bardzo liczny susz gałęziowy, rozległe ubytki w pniach, silne porażenie jemiołą, co w przypadku ich umiejscowienia stanowi zagrożenie bezpieczeństwa dla użytkowników drogi.
- Na tych 5 klonów tylko jeden był lekko chory, a cztery były zupełnie zdrowe. Jak ktoś z wykształceniem przyrodniczym może mówić, że jemioła na drzewach oznacza, że drzewo nadaje się do wycinki? - pyta pan Franciszek. - Najgorsze jest to, że w skali całego kraju wycina się ogromne ilości drzew, a niemal wcale się ich nie nasadza!
Paradoksem jest, że klony wycięto na ulicy Klonowej. To nowa nazwa drogi powiatowej w Kujakowicach Górnych. Wcześniej ulica nazywała się XXX-lecia, ale została zmieniona w ramach Ustawy dekomunizacyjnej.
W sprawie nowej nazwy zorganizowano konsultacje społeczne. Mieszkańcy wybrali właśnie ulicę Klonową, nawiązując do rosnących tam drzew tego gatunku.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?