Ścieżką przez ogród

Fot. Tadeusz Kwaśniewski
Komfort w przemierzaniu ogrodu to nie wszystko.
Komfort w przemierzaniu ogrodu to nie wszystko. Fot. Tadeusz Kwaśniewski
Stworzenie dobrej - czyli wygodnej i urozmaiconej - sieci dróżek lub ścieżek w ogrodzie jest nie lada wyzwaniem.

Od niej zależy komfort w przemierzaniu ogrodu, ale to jeszcze nie wszystko. Ścieżka oprowadza nas po większych czy całkiem niedużych "zielonych" pokojach, korytarzach, salonach... Idąc nią, chcemy albo szybko i suchą nogą gdzieś dotrzeć, np. do garażu czy drewutni, albo też efektownie podprowadzić gości pod dom, albo w spokoju, kontemplując z bliska urodę roślin czy też podziwiając odległe widoki, przejść się po ogrodzie.

Jak to osiągnąć? Może rozważania ujęte w niemałą książkę dałyby odpowiedź na tak proste pytanie. Nam natomiast pozostanie przyjrzenie się materiałom dobrym do tworzenia ścieżek - tak by i wygodnie się po ścieżce dreptało, i miło nań spoglądało. W niedużych ogródkach - a takich ostatnio jest coraz więcej - nawierzchnia ścieżek czy niewielkich placyków będzie szczególnie mocnym elementem kompozycji ogrodu. I dlatego trzeba poświęcić wiele uwagi i zaangażować całe swoje poczucie smaku tudzież zmysł artystyczny po to tylko, by efekt był satysfakcjonujący, a nie nieznośny. Uroda ścieżki to jedno, a bezpieczeństwo i wygoda to drugie. Ścieżka musi wytrzymać ulewę, zimę i suszę, nie może kurzyć i pylić, musi dobrze amortyzować nasze kroki i dawać uczucie bezpieczeństwa przy ich stawianiu. I pamiętajmy o spadkach, czyli pochyleniu nawierzchni na boki, a czasem i na długości, tylko po to, by woda opadowa się na niej nie gromadziła.

Skoro ścieżki są tak ważne, to zastanówmy się nad możliwościami w ich tworzeniu. Najpopularniejsze są albo betonowe kostki brukowe, albo płyty chodnikowe. Osobiście - wolno mi przecież odczucia mieć i je wyrażać - kostek betonowych nie cierpię, jeśli o ogródkach mowa. Ale skoro już są, to robię wszystko, by wyszukać najbardziej oryginalne - rustykalne czy w kolorze piaskowca - lub odwrócić od nich uwagę urodą roślin i kompozycji ogrodowych, obok których owa ścieżka przebiega. I na tym chyba kończę moje spotkania z betonem.
Rzecz jasna, że spośród "cywilizowanych" nawierzchni najszlachetniejsze są te z kostek czy ciętych płyt kamiennych. Granity, bazalty, serpentynity, piaskowce - to jest to! Ścieżki realizowane ze skał naturalnie występujących w okolicach ogrodu zawsze wyglądają w ogrodzie dobrze, wręcz szlachetnie i klasycznie. Zapewne są droższe od sztucznych, ale skoro mają nas cieszyć (czy też irytować albo co najmniej nie zachwycać) przez najbliższe kilkadziesiąt lat, to sami zdecydujmy, czego chcemy. I pamiętajmy, że tyle samo trudu musimy włożyć w przygotowanie podkładu pod każdą ścieżkę - obojętne z czego ją zrobimy.

Możliwości kolorystycznych i mozaikowych mamy przy naturalnych skałach ilość olbrzymią. Możemy też łączyć kilka rodzajów kamieni ze sobą: łamane płyty piaskowca z otoczakami, kostkę kamienną z kamykami czy płytami, wzorem Hiszpanii tworzyć mozaiki chodnikowe z samych tylko "kocich łbów". Ale i bez przesady. Małe ogrody znoszą raptem trzy różne rodzaje materiałów na nawierzchnię, ale jeden także potrafi wspaniale "zagrać" w ogródku. Materiałem elegancko prezentującym się na ścieżce pojedynczo jest klinkier. Także czyste drewno, bez żadnych dodatków, spisze się doskonale np. w "dzikiej" części ogrodu. Ale uwaga: po deszczu staje się śliskie i oczywiście nie jest bardzo trwałe. I jeszcze jedno: wyjątkowe miejsca na trasie ścieżki - placyki, zakręty, podejścia do schodów, mostków czy nawet ławek - powinny być, ze względów estetycznych i bezpieczeństwa, podkreślone zmianą nawierzchni.
Nie róbmy zbyt dużej ilości ścieżek w naszych ogrodach - przecież nie wszędzie musimy dojść suchą nogą, czasem możemy też wędrować na skróty przez trawnik, a czasem po prostu dreptać po bezdrożach ogrodu. Przecież za tym właśnie tęsknimy, siedząc w bloku i marząc o domku z ogródkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska