Oto treść uchwały:
“Sejmik Województwa Opolskiego składa hołd bezbronnym i niewinnym ofiarom Tragedii Górnośląskiej - mieszkańcom Górnego Śląska, którzy od stycznia 1945 roku stali się ofiarami licznych gwałtów i zbrodni Armii Czerwonej i komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, zamordowanym, deportowanym do ZSRR, osadzonym w więzieniach i obozach.
Uznając szczególną wspólnotę losów mieszkańców regionu, Sejmik Województwa Opolskiego oddaje również hołd bezbronnym i niewinnym ofiarom zbrodni dokonanych na obywatelach Rzeczypospolitej Polskiej. Niech ta rezolucja będzie wyrazem solidarności i wzajemnego zrozumienia w kontekście trudnych i bolesnych doświadczeń związanych z reżimami totalitarnymi.
Sejmik Województwa Opolskiego zwraca się do mieszkańców województwa opolskiego o poszanowanie ofiar tych zbrodni - niech nasza pamięć o Nich będzie zbiorowym ich upamiętnieniem".
Zanim doszło do głosowania, Jerzy Czerwiński przedstawił projekt uchwały w imieniu radnych Prawa i Sprawiedliwości oddający hołd obywatelom II Rzeczypospolitej, ofiarom II wojny światowej.
Część sali poczuła się zbulwersowana uzasadnieniem do uchwały, które odczytał Czerwiński:
"Za co najmniej dwuznaczne uważamy rozpoczęcie przez Sejmik WO oddawania czci ofiarom II wojny światowej nie od Polaków, ale od obywateli III Rzeszy, w większości Niemców - okupantów, którzy demokratycznie wybrali Adolfa Hitlera do władzy, a potem ochoczo mu pomagali w realizacji jego zbrodniczych celów jako członkowie NSDAP, SS, Gestapo i Wehrmachtu. Uzasadnienie za przejaw kultu zbrodniczych ideologii uznaje ono powrót do nazw miejscowości nadanych przez hitlerowców w latach 30. XX wieku. Jako niedopuszczalne uważamy traktowanie prób restytucji niemieckiego faszyzmu jako niewinnej realizacji praw mniejszości narodowych na pograniczu folkloru i resentymentów pokolenia Hitlerjugend".
Projekt PiS został przez radnych odrzucony stosunkiem głosów 20 do 4. Radni SLD zaproponowali odrzucenie obu projektów. Kiedy ich wniosek przepadł, nie brali udziału w głosowaniu.
Po zakończeniu głosowań przemówił Karol Cebula, syn powstańca śląskiego i świadek wydarzeń 1945 roku na Śląsku.
- Chcę podziękować państwu za tę uchwałę - mówił do radnych. - Panie Czerwiński, przechodziły mnie ciarki, kiedy słuchałem, co pan mówi. Żadna zbrodnia dokonana na dzieciach i kobietach nie może być usprawiedliwiona. Raz jeszcze dziękuję - po tej uchwale mnie, staremu człowiekowi, będzie łatwiej umierać - dodał wyraźnie wzruszony.
Więcej o uchwale, opinie, komentarze - czytaj w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?