Senator PiS: Linia kolejowa Opole - Kędzierzyn-Koźle będzie wyremontowana

Wyczekiwana od wielu lat modernizacja linii kolejowej E30 z Opola do Kędzierzyna-Koźla spadła właśnie na listę rezerwową Krajowego Programu Kolejowego do 2024 roku.

- Jesteśmy zaniepokojeni tym faktem - mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego, który odpowiedzialny jest m.in. za transport. - Po pierwsze, ta ważna dla regionu, ale i całego kraju międzynarodowa linia kolejowa jest w opłakanym stanie i tak naprawdę nie wiemy, kiedy to się zmieni. Po drugie, kupiony przez nas nowoczesny tabor, czyli składy impuls, nie mogą tam pokazać swoich możliwości.

ZOBACZ Pociąg Impuls już na opolskich torach. Podróż z Opola do Brzegu trwa 20 minut

Tory między Opolem a Kędzierzynem-Koźlem faktycznie są w złym stanie. Pociągi mogą jeździć tam generalnie 60-80 km/h, a miejscami jeszcze wolniej. Tymczasem prędkość maksymalna impulsów to 160 km/h. A to właśnie tę linię obsługują nowoczesne pociągi, bo podróżuje tędy najwięcej pasażerów w regionie. W informacji, którą otrzymaliśmy od PKP Polskie Linie Kolejowe czytamy, że modernizacja trasy Opole - Kędzierzyn-Koźle „jest bardzo ważna i będzie wykonana”.

- W ubiegłym miesiącu zakończyliśmy opracowanie studium wykonalności dla przyszłych prac, teraz szykujemy materiały niezbędne do ogłoszenia przetargu na realizację projektu i wykonanie robót - mówi Mirosław Siemieniec z PKP Polskie Linie Kolejowe. - Prace te przewidujemy zrealizować do 2022 roku.

Koszt robót wyceniono na ponad 620 mln zł. Pieniądze mają pochodzić z Unii Europejskiej (z programu finansowego CEF Łącząc Europę).

W sprawę remontu linii zaangażował się Grzegorz Peczkis, senator PiS z Kędzierzyna-Koźla.

- Decyzję, czy pieniądze zostaną przyznane, poznamy jeszcze w listopadzie - mówi senator Peczkis. - Jestem przekonany, że tak będzie i linia zostanie wyremontowana.